KLIKNIJ TUTAJ
Wersja do druku
wow
hehe dobre :)
dziwne troche ze nie zjadal go od glowy tylko polykal od ogona:)
wlasnie tez sie zdziwilem :) moze sie pomylil? hehe
wlasnie pewnie fotomontarz :)
Albo poprostu ofiara nie była dla niego zaduża i nie musiał zaczynać od głowy. Pozdrawiam
Nie jest regula ze weze polykaja zdobycz zawsze od glowy, moim tez sporadycznie ale zdarza sie od tylu :)
zdjecie super
a wlasnie ciekawe, jak weze znajduja glowe, zeby od niej zaczac jesc, bo nieraz obserwuje jak zaczynaja od d... i wypluwaja by po kilku probach znalesc glowe...
podobniez znajduja glowe dzeki siersci co zaobserwowalem u swojego boa :) waz glowa (swoja) jedzie pod wlos ofiary jak dojedzie do konca to chyba wie ze tam ma zaczac polykanie :] co do noworodkow to moja mala boaska je raz od du** a raz od glowy :]
Mój wąż ma taką zasade - żywe łykam od głowy,rozmrożone - od ogona. I zawsze ją praktykuje.
wlasnie maxio czemu mx?czyzby pipi...pozdrawiam;]
Podobno węże znajdują głowę po temperaturze ciała. Wyczuwają one bardzo delikatne różnice temperatur, głowa jest nieco cieplejsza od reszy ciała.
Tak słyszałem, nie bić jeśli to nie prawda :P
Pozdrawiam, Piotr
No fotomontarz to napewno nie jest... Z tego co widzę to jest to młody pyton tygrysi. Tez mam tygrysiego i jak był tej wielkosci to tez czasami zdazało mu się połknąc mysz od tyłu... a 2 razy nawet połknął mysz od boku ;-) zginając ją w pół ;-)
Ale zdjęcie swietne, dobre ujęcie :-)
moja zbozowka,ostanie dwa zywe oseski zjadla bez duszenia,byly cigle zywe jak je polykala,i wlasnie zaczynala od tylu co mnie zdziwilo,osesek cicho piszczał podczas polykania,a po polknieciu jescze przez chwile sie ruszal w wnetrzu weza! pozdrawiam
hehe, to sie nazywa zabrać do rzeczy od dupy strony :P
zdjęcie fajne, autor miał dużo szczęścia
wsumie to nie wiem hehe :) tak jakos wyszlo :P
myszka ma słodko zagięte uszka :)
przestań ochydne. I dlatego nie bedę miał węży, bo za bardzo lubię gryzonie
ta... słodko... szkoda że nie żyje...
wlasnie zaczynaja od glowy zeby nie polykac pod wlos bo wtedy wlosy moga powbijac sie i podraznic przewod pokarmowy.
Fajnie... Tylko troche szkoda tej myszki taka ladna jest... BYLA :D Ale foto zaje...
nie tyle włoski co nużki mogły by stanąc deba w przełyku(przecież nużki odginają sie do tyłu)