http://www.kingsnake.com/bushmaster/...dropython1.htm - klucie sie
http://www.kingsnake.com/bushmaster/...ndropython.htm
Wersja do druku
Aż mu współczuje...... długo penie nieporzył a i te zdeformowane miał te główki :(:(
kurcze... dziwne... za mocno na żywego to nie wygląda. (może sztuczny :P)
Szkoda węzyka szkoda....
widzialem jeszcze kiedys zdjecie boaska z dwoma glowami na jakiejs gieldzie
biedny waz, jeszcze ma coś dziwnego na ciele....szkoda klejnocika
teraz jest mnótwo węży z 2 głowani ja już widziałem pytona królewskiego,węża królewskiego,żmije zygzakowatom teraz tego pytonka :( i jeszce inne
Cofam post
Wiadomość zmieniona (17-05-04 10:42)
Mysle jednak ze to zrządzenie losu... czasami zdazają się takie mutacje... No ale szkoda wężyka, szkoda... :(
co ty, king, to nierzadkie mutacje, a taki waz to porprostu hybryda zlozona z dwoch sklejonych zarodkow (jak u nas blizniaki syjamskie tylko w innej skali). nie sadze, aby ktokolwiek chcial specjalnie "robić" takie weze, bo koszty takiej manipulacji genetyczniej bylyby wyzsze niz cena mutanta, poza tym takie hybrydy sa bardzo podatne na chorobska i szybko zdychaja.
masz racje, ale kiedys widzialem zdjecia z jakiejs gieldy na ktorej jakis hodowca sprzedawal dwuglowe constrictorki i na ich terrarium byl napis 'buy one get two'. i dlatego myslalem ze niektorzy tworza celowo mutanty. A czy wogule jest mozliwe ze w miocie rodzenstwa bedzie az tak duzo blizniat syjamskich?
:( biedny węzyk
To jest przypadek mutacji. W żadym wypadku nie było to celowe.