sopot wystawa

w sopocie kolo mc donalda jest wystawa pajakow, nie bylem w srodku wiec nie powiem jak jest :) cena za wstep ok 4zł

widziałam sprzed szyby i z tego co zaobserwowałam to dużo jest tam patyczaków, straszyków i modliszek. Może kilka pająków. Wg mnie 4 zł za kilka terrariów to ;/

Nie każdy odwiedzający tą wystawę jest terrarystą. Laika ciekawego owadów lub pająków pewnie by zainteresowały prezentowane stwory ;)
Podobnie jak Kryzys - byc nie byłam, mignęła mi tylko płachta na budynku, więc jaka jest ta wystawa - nie wiem :]

niewarto wiekszosc to b. albopilosum szkoda pieniedzy ja sie wbilem za free ma sie te sposoby

A ja sie zastanawialem kiedy ta wystawa trafi na forum... juz dawno tam bylem i nie bardzo, nie bardzo... jak dla terrarysty majacego ptaszniki skorpiony pare modliszek itp. ale jak dla zwyklych ludzi to sadze ze bedzie tam duuuza liczba "niesamowitych stworzen"...:)

Może mamy za duze wymagania co do takiej wystawy ale zauważcie że ulgowy bilet do zoo to 4zł(dobrych kilka godzin zwiedzania) albo 5zł do ogrodu botanicznego. Tutaj płacisz 4zł i wchodzisz na 10 minut.

To jest bardzo dobra uwaga!!
Pewnie ze do ZOO chodzi wiecej ludzi jednak i tam maja jakies okazy terraryjne choc nie pajeczaki (przynajmniej przez lata nie bylo...) jednak koszty utraymania oraz inwestycji sa absolutnie nieporownywalnie wieksze... dla mnie od pocztku tez to sie wydawala spora sumą 4zl... biznes... kazdy kombinuje jak moze... tego nie bede negowal - jak sa chcetni to niech zbieraja po 4zl i wiecej... ja moge najwyzej powiedziec ze nie wydalo mi ise to specjalnie atrakcyjne... ciekawsze pajaki widuje sie (choc czesto male) na stoiskach ludzi na gieldzie terra...

Nie uważacie, że ktoś wystawiając te zwierzaki musi zapłacić za lokal, ZUS, podatek itp. Jeśli nie macie ochoty to nie wchodzicie, więc w czym problem. Tego typu "wystawy" jeśli można to tak nazwać, nie są organizowane dla terrarystów, a ogólnie rozumianej "tłuszczy". I ja osobiscie uważam, ze bilet w cenie 4 zl. nie jest tragiczny, w końcu to 2 puszki Coca Coli. Już nie wspomnę, że skoro znajduje się ona w Sopocie, to nastawiona jest na turystów.
Dziwi mnie Wasza ignorancja dla tego typu wystaw, ja osobicie być tam nie mogę, bo mieszkam w Zgierzu, ale gdybym był na miejscu, pewnie bym wszedł. A dlaczego??? Zawsze jest szansa, ze zobaczę coś czego jeszcze nie widziałem. A nawet jak widziałem.... do zoo też chodzę, a widziałem wszystko co tam mają. Może uda się z kimś pogadać o zwierzakach, komuś coś opowiedzieć ( np. wytłumaczyć mamie jakiegoś przyszłego terrarysty, ze ten włochaty stwór w terra nie zje jej żywcem ), a przy okazji kupno biletu będzie wsparciem dla jakiegoś terrarysty, który zajmuje się tą wystawą.
Co do porównywań do zoo heh co z tego ze bilet jest niewiele droższy.... byłem w niejednym polskim ogrodzie zoo, czy oglądanie męczących się zwierzaków za 4 zł. jest frajdą??? Na szczęście powoli się zmienia się sposób hodowli ogrodów zoologicznych, a tego typu wystaw niech sobie będzie jak najwięcej, o ile ktoś kto je organizuje nie wciska ludziom ciemnot o pająkach zabójcach i ma o nich choć podstawową wiedzę i umiejętnośc jej przekazywania.

Inneczasy,nie wiem czy zauwżyłeś jesteśmy terrarystami i widok kedziora nas już raczej nie zachwyca. Nie mówię że wystawa jest do dupy, tylko dla nas którzy sa już obeznani z pajączkami jest to wydawanie na marne pieniędzy. Oczywiście nikomu nei bronię ale przestrzegam. W Trójmieście i okolicach Trójmiasta jest kilka takich wystaw:m.in. a Gdańsku, Sopocie i Władysławowie. Za darmo mogę się umówić z kim z mojego miasta co choduje pajączki i wydaje mi się że więcej tam zobaczę i gatunków i sztuk:P. Wg. mnie aby robić wystawę trzeba mieć co wystawić, zakręcić się o jakieś ciekawe gatunki itd.Wg. mnie nawet laicy po ogladnięciu tej wystawy stwierdza że się nie opłacało. Inneczasy serdecznie zapraszam do Sopotu:)Pozdrawiam

OOOO Dokladnie tak samo mysle ja tam zeczepilem o ta wystawe jakis miesiac temu albo dawniej i bylem rozczerowany - bo gdybym robil wystawe to naprawde niewiele by trzeba bylo zeby sie tam znalazlo naprawde pare dobrych okazow - i za "pare" uwazam juz bardziej spektakularna ilosc i to kolorowych okazow bo te uwazam za ciekawe dla mas a nie ciemne pajaki ktore dla laikow wydaja sie wszystkie takie same - ludzie nie rozniuznia subtelnych roznic itp. musi byc jeden niebieski inny czerwony, a jeszcze inny w ciapki i wtedy gra... no i kilka ciekawych skorpionow... no ile mozna sie gapic na pajaki... - i niech i bedzie wiecej niz 4 sztuki... juz nie pamietam czy nie tych samych aby:/... wtedy moznaby ze 2 modliszki (ROZNE!!!) no i jakas jaszczurke, weza jakiegos... przeciez uwazam ze to nie jest specjalny problem - ja i jakas osoba od gadow by juz wystarczyla a co dopiero jakis 3 terrarystow(EK!!!:) )

I wtedy to mozna nazwac wystawa - choc wciaz mala... ale to co tam jest to uwazam za gre pozorow po prostu aby naciagnac ludzi.. kladac im przed oczami pare pajeczakow w faunaboxach nawet nie w terra

To widać Gdańszczanka z Ciebie jest super terrarystka, bo ja kędziorów już widziałem całą masę, ale i tak uważam je za przepiękne pajączki i lubię na nie patrzeć. Ja hoduję lega, to co w zoo mam go nieoglądać. Co takiego złego jest w kędziorach, że Cię już nie zachwycają?Myślisz, ze jak masz w domu 2 kędziorki to już all o nich wiesz i wszystko co możliwe do zobaczenia widziałaś ? Jak dla mnie zwierzak to zwierzak i zawsze warto sobie nań popatrzeć. A co do ilości okazów skoro uważasz że to mało i możesz zrobić lepszą wystawę to czemu jej nie zrobisz ??? Jeśli uważacie, ze macie za mało okazów aby je wystawiać to zbierzcie się w 2-3 czy nawet 10 osób i zorganizujcie coś na własną rękę. Pokażcie co potraficie..... wszystcy sa mądrzy do gadania, ale jak już coś trzeba zorganizować to... dupa.

inneczasy, zapraszam do mnie do ogladania za $$$ ;)

ja tez bym nie dal 4 zl za ogladanie kedziorow.. dla innych pajakow bym poszedl, dla takiej egzotyki dla mnie, czyli poe i inne :)

Hej co cie tak rozdraznilo - az sie uniosles w tej wypowiedzi... i po co... ja tez uwazam kedziorki za ciekawe i nie cierpie postrzegania zwierzat w stopniach ciekawosci uzaleznionych od ich ceny - kiedy to jakis nowy okaz na rynku jest "njaciekawszy" bo najdrozszy i do tej pory niedostepny, a kedziorek bo jest tani (i jest go pelno) to jest niyby do kitu... niecierpie tego...
Druga rzecz jesli o mnie chodzi to sam prowadzilem polemike w sprawie nie negowania innej wystawy - tej gdanskiej... wtedy jeszcze niewiele o niej wiedzac ale teraz gdy to sie zmienilo wiem ze slusznie wtedy bronilem tamtej wystawy... ale ta w Sopocie widzialem i uwazam za sposob na naciaganie ludzi i tyle... a pretekstem jest szumnie brzmiące miano "wystawy" - wlasciwie to to miano dopiero ktos tu nadal temu przedsiewzieciu bo oni maja na afiszu trzymanym przez jednego z gosci na ul.Monte kasino (czy co to tam jest aleja czy Bohaterow... mniejsza ale "monciak dla tubylcow":>) no wiec na transparecie jest: "Egzotyczne robale" i rysunek ptasznika - wiec nie uzurpuja sobie oficjalnie jakiegos miana wystawy - jedynie moze operuja tym slowem z przyczyn retorycznych... (nie wiem czy sie sensownie wyrazilem:/ ) i jak dla mnie znalezli po prostu sposob na naciaganie ludzi hahahaha a ja tego nie neguje niech sobie naciagaja... ja nie dalem sie naciagnac choc pisze ze bylem tam bo tak bylo... :] a nawet pogadalem z prowadzacymi :]...

W kazdym badz razie pod wzgledem atrakcyjnosci wlasciwej to niezbyt fajnie... niechce mi sie tu argumentowac - po prostu tak bylo i niech kazdy uwierzy (bo nawet kwestia przestrzeni podlogowej jakos 2m x 3m no i pare faunaboxow to slabo raczej i wszytko w takim polmroku...:/)

Nie ma po co sie tu oburzac bo nie negujemy specjalnie jakis sensownych przedsiewziec terrarystycznych tylko jesli juz komentujemy czyjas inicjatywe na sciagniecie z ludzi troche pieniedzy pod pretekstem pokazu kilku ~pajeczakow~
a ja to robie jak widac: sam fakt zarabiania podoba mi sie... ale uwazam ze atrykcyjnosc terrarystyczna i jakakolwiek jest tam znikoma...

No i na koniec to nie moja juz rzecz i mam to w sumie gdzies ale nie podoba mi sie ton Twojej wypowiedzi "inneczasy" jest stosunkowo obrazliwy wobec "Gdanszczanki" a do tego jak wynika z powyzszego nie bylo podstaw... ja mam inna propozycje dla Ciebie - przyjedz do Sopotu, zobacz i wtedy bierz udzial w dyskusji wiedzac o czym piszesz...!!!! a nie rzucasz sie na ludzi bo cos tam sobie odebrales w taki a nie inny sposob :/
No i ta guwniana propozycja wrecz polecenie :[ w stylu:
koles zrobi cos na odpiernicz , zwrocono mu uwage to mowi: "to Ty zrob lepiej" --- czyli po prostu zrob za mnie, on bedzie robil na odpiernicz a jak ktos chce zeby bylo lepiej to niech zrobi za niego... a dlaczego akurat?????!!!!! ja nie robie tego co ktos bo robie swoje inne rzeczy, ktore to robie DOBRZE i co nie moge wtedy wymagac zeby inni robili swoje rowniez dobrze??? musze zrobic za nich??? bez sensu!!!! moznaby wtedy robic za wszystkich polaczkow!!!! pelno ludzi w tym kraju ma takie fantastyczne rozwiazanie i podejscie zyciowe "robie na odpierdziel a jak sie komus nie podoba niech zrobi lepiej"=za mnie:[
a robcie sobie tak - wg tej zasady i potem sie meczcie jak juz teraz to ma miejsce i biadolcie i zżędzcie i coraz bardziej sie meczcie az zdechniecie we wlasnym tym gnoju.... o tą "dupę" chodzilo???????????????????????????????:/:/:/

inneczasy nie powiedziałam że kedziory są nieciekawe. DCo do tych pajaczków mam wielki szacunek:P wiec nie wmawiaj mi czegoś czego nie powiedziałam. W 100% popieram Sculptora, a dlaczego? Bo widzielismy to o czym mówimy,a Ty nie. Popieram robienie wystaw,ale niech to bedzie WYSTAWA a nie kilka faunaboxów.

Witam ponownie. Nie było moim zamiarem urażanie kogokolwiek, po prostu drażnią mnie teksty "Inneczasy,nie wiem czy zauwżyłeś jesteśmy terrarystami i widok kedziora nas już raczej nie zachwyca." - tymbardziej wypowiadane (wypisywane) przez osobę któa z terrarystyką ma do czynienia troche ponad rok. Mnie zachwyca ( mimo, że terra zwierzaki były u mnie w domu od najmłodszych lat, najpierw hodowane przez mojego starszego brata, a później moje własne), bo takie dla mnie znaczenie ma słowo terrarysta - ja ( o ile oczywiście mam czas, lub nie jest to zaden większy wydatek ) nie przepuszczę żadnej okazji, by obejrzeć coś z interesujących mnie zwierzaków. Jeśli jestem w mieście, gdzie maja ogród zoologiczny to do niego idę, jeśli jest jakaś "wystawa" zauważ, ze sam od początku używam tego słowa w ( " ) to też tam zajrzę, jak łazi po mnie jakiś pajaczek w autobusie zawsze chętnie go pooglądam, czy mrówki wyłażące ze szczelin w betonie pod moim blokiem.
Koszt 4 zł. nie przesadzajmy nie jest jakiś wygórowany, a jak sam zauważyłeś dało się wkręcić bez biletu. Nie zamierzam zmuszać nikogo do odwiedzania tego typu imprez. Co do samej jakości..... jeśli będziemy się ograniczać do krytyki, a sami niczego nie zrobimy to nie sądzę, by w najbliższym czasie w tym kraju ktoś zrobił coś ciekawego. Skoro gość organizuje to u Was ( podejrzewam, że rokrocznie - bo tam turysci wydają kaskę na atrakcje tego typu, to może warto z nim pogadać i w przyszłym roku, wstawić do niego coś ze swoich zwierzaków. Jak pisałem już wcześniej jestem za takimi "wystawkami" o ile tylko ktoś kto to organizuje ma na ich temat jakieś pojecie i nie wciska ludziom banialuków, bo to też sprzyja rozwojowi terrarystyki, być może ktoś kto nigdy by nie zamierzał hodować pajączków po "widoku kędziora" też się zachwyci i zacznie coś sam trzymać w domu. Jeszcze raz podkreślam, nie chciałem nikogo obrazić, może byłem ciup uszczypliwy w stosunku Gdańszczanki, ale to z przyczyn opisanych wyżej.

Masz rację, żle się wyraziłam. Raczej chodziło mi o to że wystawa nie powinna opierać się na trzech okazach na krzyż. Uważam że B.albopilosum powinien być na każdej wystawie, tylko żeby to nei był sam kedzior. A co do mnie to jeszcze raz powtórzę: ja także potrafię się zachwycic kędziorem. Ponoć forum jest do wyrażania swojej opini,ja taką wyraziłam bo mam do tego prawo a Ty masz p[rawo do swojego zdania. Patrzymy troche z innego punktu widzenia. Może gdybyś zobaczył tą wystawę mógłbyś zrozumieć o czym mówimy : Kędzierzawiec, Kak, Sculptor i ja. Nie jesteś jedynym wrazliwym na tym forum i ja także ogladam,obserwuję, próbuję focic mikrostwory, choć ja pewnie troche krócej ze wzgledu na różnice wieku. Chyba sculptor powiedział o tym szyldzie gdzie jest pajączek i przez tą reklamę można wyobrazić sobei nie-wiadomo-co, w pewien sposób to nabijanie ludzi w butelkę,gdyz to co tam jest już opisywaliśmy. Nie byłam na tej wystawie w Gdańsku ale myśle że tam jest więcej gatunków bo i pomieszczenei większe a wciąż za te 4 zł. oczywiście wystawa w sam raz dla grupy kolonistów którzy nie mają jak wydać rodziców pieniedzy.

:D hehe ja też uważam, ze forum jest od wyrażania swych opinni co wyżej uczyniłem. miło, ze nie wkładamy sobie widelców w oczy na koniec pogawędki :D pozdro!!!

Żeby było smiesznie, to my bylismy na wystawie tego pana w zeszłym roku i dwa lata temu (jeszcze w Gdansku). Tak sie składa, że znamy ten temat od samego powstania jego wystaw. Po pierwsze gra nieczysto. Po drugie nie zawsze jest uczciwy. Na poprzedniej wystawie mial nowy okaz pająka: "Ptasznik włochaty". Ludzie się zachwycali, bo nazwy ciekawe. To był "Kędzior". I obsługa opowiadała bajki. A jesli chcecie dawac mu swoje pająki na wystawę, to nie na "gębę", tylko na umowę.