Włączam kompa i po jakimś czasie słyszę pstryk i mi się jakby resetuje..... niewiecie co to ma być? Nie chcę formatować dysku:( .....
Wersja do druku
Włączam kompa i po jakimś czasie słyszę pstryk i mi się jakby resetuje..... niewiecie co to ma być? Nie chcę formatować dysku:( .....
Wiem chyba co to, masz gdzieś zwarcie, pewnie się kabel w ścianie przepala
Albo < procesor ulega przegrzaniu i dlatego komputer restartuje się .
ja wiem co sie stało! kompóter sie zepsół!! :PPPPPPP
Zwarcia kiedyś miałem to starszy mi naprawił i jest ok(wtedy skwierczało we wtyczce:) ). Teraz własnie niewiem czy od tego że procesor się przegrzewa ale czasem wyskakuje taka tabliczka że komp chce cośtam sprawdzić na dysku i jak sie zgodzę to on mi pisze że cośtam było źle i juz to naprawił i pomaga na kilka godzin a później znów sie powoli zaczyna:-/
Nie tylko to zalezy od komputera ja mialem kiedys przypadek ze mialem zbyt slabe napiecie w gniazdku i musialem zakupic ups'a
Za slabe napiecie w gniazdku ?
Bez sensu.
Co wtedy pomoglby ci UPS ?
A kolega ma problem albo z przegrzewajacym sie procesorem, lub za slabym zasilaczem.
Podja jaka masz konfiguracje kompa i jakie temperatury, mozesz je odczytac albo w biosie, albo jakims programamem, np SpeedFan , MBM Monitor , CPU Cool
Reed może ma rację. Nie znam się dobrze na kompach, ale czy przyczyną może być uszkodzony zasilacz lub zbyt podkręcony procesor?
dzieki pokombinuję jak bedę miał troche czasu z ty przegrzaniem procesora i innymi:)
......... a teraz mi sie już od kilku dni nie wyłącza narazie.....
jak na moje doswiadczenie z kompami (13 latek) to juz moge powiedziec - przegrzanie procka..
a na jakiej podstawie?
ostatnie kilka dni byly tak gorace ze wszystkim moim znajomym sie przegrzewaly i co chwile mi wolali lub narzekali (ci co wiedza lub maja w rodzinie kogos kto wie o co chodzi).
dobrze ze ja na to nie cierpie bo moj staruszek zanim sie przegrzeje to lata mina ;P i to chyba jedyna sprawa na jaka nie narzekam heheh
powodzenia z kompikiem
Ale jeszcze chciałem zauwarzyć cośn dziwnego..... jak dam komputerowi sprawdzi ć błędy i on je naprawia(jak sie kompa wlącza) to na jakiś czas pomaga wiec niewiem czy przegrzanie:/
pewnie wszyscy znajomi maja popodkrecane procki i firmowe procesory(zakładane przy zakupie kompa). Zazwyczaj nie wystarczaja one do ochlodzenia podrasowanego procesora
Bardzo czesto tak bywa.
Nie zawsze nawet podkrecac trzeba.
Boxowe coolery maja taki glut przylepiony, z zalozenbie to ma byc termoprzewodzace, niestety, praktyka pokazuje ze dziala to cholerstwo odwrotnie.
Wystarczy sciagnac cooler, wyczyscic spod radiatora i proc z tego shitu i posmarowac delikatnie pasta (polecam Arctic Ceramique, tania a dobra)
Po takim zabiegu temperatury potrafia spasc nawet o kilkanascie stopni.
Za bardzo kombinujecie ;) W pierwszej kolejności sprawdziłbym pamiątki czy są w porządku - niestety ostatnio bardzo często zdarzają się 'trafione", a najczestszym objawem są właśnie przypadkowe restarty. Do testowania polecam GoldMemory.
A moze po prostu sasiad włacza spawarke w czasie jak pracujesz na kompie? ;)
Ach i jeszcze slowko do reeda, przeczytaj pierwsza lepsza specyfikacje do Fideltronica lub innego upsa, wtedy dowiesz sie co przetwornica potrafi zrobic ze spadajacym w sieci napieciem
Może Twój komputer ma wbudowany koprocesor ortograficzny - duża liczba błędów ortograficznych powoduje przegrzanie jednostki głównej i komputer wysiada.
no to wszystko wyjaśnia.....