ankieterzy z urzędu skarbowego...

moi drodzy...
problem jest poważny...
jestem z torunia.. do drzwi pewnego mojego znajomego z mego osiedla zapukali 'ankieterzy z urzędu skarbowego'... przeprowadzili ankietę i jedno z pytań dotyczyło komputera oraz internetu.. odpowiedział, że posiada... za dwa dni znowu zapukano do jego drzwi - tym razem już z nakazem.. weszli.. zabrali kompa i grzywna 3000 zł...
gdy zaś weszli do jakiegoś kolesia z zielonej góry, ten szybko sformatował dysk i nie mają przeciw niemu dowodów.. pozwali go jednak do sądu i zabrali kompa, na jak długo nie wiem... miejcie się na baczności i przeedukujcie wszystkich członków swojej rodziny co mają takim osobnikom odpowiadać...

hehe gwarantuje ci ze format mu nie pomoze ;] mogl se nawet 20 razy zformatowac i odzyskaja to co bylo oczywiscie zrobi to fachowa firma na koszt oskarzonego (gorzej jakby nic tam nie bylo wtedy policja ma po dupie ale jak ktos sformatowal dysk znaczy sie ze cos tam bylo wiec prawie zawsze ekspertyza idzie na koszt oskarzonego )

Ale się uśmiałem :))).
Kiedyś była "czarna wołga" a teraz "ankieterzy". Polecam artykuł z dzisiejszej "Wyborczej" pt. "Wołga i strach". Jest tam o tzw. "legendach miejskich" czyli puszczanych w obieg historyjkach na które wiele osób się nabiera. Ta historyjka dostała nazwę "Brygada ds.MP3" :))).

dr robercie.. nie chcesz to nie wierz... :) może u was we wrocławiu nie chodzą, ale w toruniu, gdy mają podejrzenie to sprawdzają... a to nie jest żadna historyjka tylko zdarzenie z życia mojego znajomego.. nie jakiegoś sąsiada babci, kuzyna, wujka mojego kolegi...

Nie odzyzka nawet firma kiedy sformatuje sie z parametrem /u np. format c:/u. A ja juz nauczylem starych i innych domownikow ze jak ktos sie pyta to niemamy kompa. ;) pozatym mam w kompie ukryte inne nielegalne rzeczy więc jakby chcieli rozkręcic to mam od 3-10lat :D

hehe i myslisz ze po tym twoim /u nie odzyskaja rotfl - jesteś w błędzie !!

Może kolega blefuje. Wątpię aż w taki zbieg okoliczności.
Fragment artykułu: http://serwisy.gazeta.pl/kultura/1,34169,1853428.html
Niestety akurat przykład dotyczący "ankieterów" jest tylko w gazetowym wydaniu GW, gdzie jest cały artykuł. Przykład jest taki sam jak przedstawiona przez Ciebie historia.

Fryzjer jest jakiś program, że jak sformatujesz to nikt już nic nie odzyska... tylko nie wiem jak się nazywa. Może kumpel mi to załatwi...

nie chcesz to nie wierz... zresztą mnie to nei obchodzi.. poprostu ostrzegam...

hehe.. fajn plota.. do sc tez doszła ;]

no dobra MAJSTER... moze twojemu koledze sie to przyazyło..

wiedz więc :P ze masz prawo takich ludzi nie wpuścić do domu choćby mieli nakazow 100.000.. i nie konecznie chodzło im o mp3 :D

nie otwieraj broń borze drzwi!! bo wejda bez pytania..

przeproś grzecznie albo po prostu nic nie mow.
w takim przypadku twoim obowiązkiem jest zatelefonowanie na najblizszy posterunek policji i poproszenie ich o przyjaz aby szanownych panow wylegitymowali.. czy aby napewno oni to oni..

w miedzy czasie ukryj co masz... nie fiem np. podaj sąsiadowi co mieszka nad tobą przez balkon ;] twarde czy jak... zakop pod ziemie hehe pozbądź sie...

wiem co robić..

Zapewniam Was że żadnym programikiem nie da się usunąc wszystkich danych doszczętnie.

Co do samych kontroli, juz sam nei wiem co myslec, wszscy mówią inaczej ale na wszelki wypadek nie przyznaje sie do kompa :P

wcześniej też uważałem to za bajkę... wydaje mi się jednak, że jeśli nie jesteś piratem, bądź neta używasz tylko do przeglądania to raczej cie nie odwiedzą...

hehe, elektronicy już wymyślily sposob
trzeba zlutowac jakies tam dw piny na płytce dysku i nie edzie dzialal ani nie bedzie do neigo zadnego dostepu.
potem wystarczy lut przerwac i już działa z powrotem:)

Niestety to prawda... W moim rodzinnym miescie (Międzychod) chodzi co jakis czas kilku pac... z nakazem sadowym -wchodza praktycznie wszędzie. Głownie chodzi o legalne windowsy itp. Cięzka sprawa -nie wystarczy jedna plytka na kilka kompow jak by sie wydawalo... :(

aaaaa widzicie :D

To się nazywa siła plotki ! Nawiasem mówiąć od kiedy MP3 do własnego użytku są nielegalne ?

a od kiedy windows to mp3?

"i nie konecznie chodzło im o mp3"

LUDZIE OPANUJCIE SIĘ!!!!!!!
Niektórzy tutaj zachowują się jak dzieci, które uwierzą we wszystko co się im powie np. św. Mikołaj. Naprawdę myślicie że policja nie ma lepszego zajęcia niż nawiedzanie wszystkich co mają komputery w domach??????? W to odzyskiwanie danych też wierzycie??????? Nad dyskiem minister Jakubowskiej siedzieli najlepsi specjaliści a zajęło im to kilkanaście dni, nie mówiąc już o kosztach!!!!!!!!!!

kto powiedział, że wszystkich? w całym toruniu podobno tylko kilkanaście lub kilkadziesiąt osób zatrzymano.. przychodzą, kiedy mają podejrzenie...

to napisał szwedzki, a nie ja...
poza tym w te cenniki: 3 zł - mp3, 10 zł - film itp. też nie wierzę...
myślę, że chodzi głównie o windowsy.. kiedy 5 lat temu kupowałem komputer to przegrali mi windowsa i dorzucili do kompa na płytce.. teraz, kiedy mój znajomy kupował komputer, bali się tak zrobić... wyjaśnili, że mają częste kontrole... coś to musi oznaczać... kiedyś nie mieli.. teraz jest inaczej...

acha.. a minister jakubowska to największy hacker :)

w Czewie chodzili po kumpli osiedlu, dwóch pytało w dzwiach: "bla bla bla czy posiada pan komputer?" oczywiście wszyscy że nie. Pozostaje kwestia czy to była policja czy goście szukający mieszkań z kompami w wiadomym celu. Co do dysku to proponuje zrobić ładunek bumbumowy w dysku i wysadzić go w razie problemów :)))))

Jak ktoś puka do drzwi - nie otwierać, spytac się kto... jeżeli wzbudzą podejrzenia szybko kompa z gniazdka i przez okno... tylko uwarzajcie na przechodniów ;o)
swoją drogą lepsze to niż płacić kilka tysięcy złotych kary... ;o)

najgorzej jak pod oknem czeka druga ekipa ;)

Hmmm moim zdaniem jak by okazalo sie to prawdą i przyszli to najlepiej powiedzieć , że oddaliście HDD do znajomego, który naprawia kompy (jak coś to NIE MÓWCIE ze do serwisu, bo powiedzą żebyście dali tą karteczkę, że dysk jest w serwisie). I nic wam wtedy nie moga zrobić :))) A całego domu nie przeszukają z wiadomego powodu :))

błahahaha panika jakiej mało w lubuskim mieli chodzić miesiąc temu wtedy tabuny ludzi pakowało kompy płyty i wywoziło na działki albo do rodziny ludzie dajcie sobie spokój przecież to bzdura jak dokładniej podrążycie to wszystkich złapanych można zakwalfikowac do kategorii znajomych znajomych którzy znają kogoś kogo złapali nie znacie nikogo kogo złapali a panikujecie a pozatym wytłumaczcie mi ilu policjantów by musiało brać w tym udział żeby przeszukać wszystkch ?? nie mówię już o tym że aby mieć nakaz imienny trzeba mieć podstawy a bez niego nic nie można MAjStER wyluzuj i nie strasz ludzi

jeny... przeczytalibyście wszystko dokładnie. mówie, że to mój znajomy a nie jakiś tam koleś... poza tym napisałem również, że sprawdzają, kiedy mają jakieś podejrzenia... i ja wcale nie panikuje, bo mieszkam w policyjnym bloku, a kumpli policja nie będzie przecież sprawdzała :)

A ja czekam na nich z otwartymi rękoma. Nie mam filmów (kumpela dom dalej ma kilkaset - pożyczam od niej po płytce), mp3 też nie mam bo większość nagrań to winyle, które brzmią nieporównywalnie do czegokoliwek innego (mam wiele CD - wszystkie oryginalne, bo lubię muzę "dobrze zapakowaną", poza tym internetowa jakość mp3 (128) mnie rozbraja i niewystarcza.
Windowsa brak - używam Linux Mandrake + 100% Open Soft GNU/GPL.

W sumie mam Windę, ale bez Office'a. Mam ją legalnie. Jest tam tylko soft Corel 7.0 SE (legalny) i program do skanera (wcześniej nie chodził, ale nowe jądro już go łyka, więc Winda stała mi się zbędna) .

Pozdrawiam
Krzysiek

audiophil...

Tez o tym slyszalem (CHWDP - Chowaj Windows Do Piwnicy rulezz :P) jak do mnie tacy panowie zapukaja to wyjme dysk i powiem ze mi sie zepsul i musze nowy kupic albo cos takiego :P

Serwisy komputerowe za dopłatą (opcja) wyposażają kompy w przełącznik "autodestrukcja" powodujący natychmiastowe podanie napięcia 220V do obwodów HDD. Nawet policja za progiem nie jest straszna, lalala chwdp

ja niewiem co myslec.kazdy pisze inaczej.
a moze to jest tak ze jak kogos przytna np na bazarze ze handluje plytkami to mu robia najazd na chate??????
pomyslcie:w policji brak pieniedzy i stac by ich bylo na takie akcje????a jak sie natna na kolesia ktory jest czysty to maja przyopal-a tu zamiast lapac bandytow to oni chodza po domkach i loja kompy??????
niewiem jak to jest.ja u mnie tego narazie nie slyszalem

napisałem: 'gdy mają podejrzenia' i tak właśnie myślę...

A może ta akcja jest w większości nie w naszych domach, ale... głowach! Czy faktycznie jestona taka zmasowana, czy to zwykła panika ?!
Jakby skarbówki nie miały co robić: oni ścigają podatników, a posiadanie programu w domu, czy nie jest "skarbowo" obojętne. Śkedztwa takie odbywają się na wniosek pokrzywdzonych, więc podejrzewam, że chodzi o zmasowaną akcję zorganizowaną przez producenta Jedynie Słusznej Platformy z Redmont, która właśnie tak traktuje swoich klientów.
Czy wiecie co mi powiedziano ostatnio, jak chciałem kupić komp w optimusie?? że bez softu to nie, bo polityka M$ dąży do tego, aby na każdym komputerze był Windows, dlatego znowu pojawiła się kolejna "interpretacja" licencji nie wykluczająca prawie stosowanie softu OEM!!!!
Chociaż TRESĆ licencji nie uległa z.. ehhh nie chce mi się pisać. Ale po mojemu to tak...

correction: licencji wykluczającej prawie...

Admin: czy możliwe będzie dodanie edycji już napisanego postu??

nie twierdze, że jest zmasowana... osobiście znam jeden przypadek, resztę z opowiadań... poza tym urząd skarbowy organizuje jedynie ankietę... zadają wiele pytań, przy okazji to o komputerze i internecie... później policja może sprawdzić przepływ danych i jeżeli stwierdzi, że ktoś namiętnie ściąga mp3, gry czy filmy to wtedy mogą zapukać z nakazem... tak ja to interpretuję :]

A jak Policja miałaby spr, co pobieram ?? - też mają ciekwsze sprawy na głowie :)
Ale masz rację - popłoch jest straszny! Z drugiej strony ktoś kiedyś musi się za piractwo wziąć, nieprawda??
I drugi fakt: Skarbówka ma lub wkrótce będzie mieć uprawnienia kontrolne oprogramowania, ale ze zrozumiałych względów problem ten dotyczy firm, jeszcze tego by brakowało, żeby skarbówka po domach chodziła, chociaż były takie pomysły.
Pozdrawiam
Krzysiek

firma udostępniająca internet ludziom może wysłać wykaz przepływu danych do komisariatu faxem :]