nie jeden sie tu głowi, jak to sie robi?? :-)

Nie żebym miał z tym problemy:-) ale chętnie poznam jakieś nowe "tricki" jak zagadać/poznać nieznajomą samice:-) bo moje już mi sie znudziły, może komuś przydadzą:

-witam, wszystkie modelki mają dzisiaj wolne czy tylko Ty??:-)

-przepraszam
-za co??
-nie spytałem Boga czy moge spojrzeć na anioła:-)

później wszystko samo sie toczy:-)

jutro wybieram sie do knajpy bo jest dzien kobiet i bedą koleżanki:-p i przydadzą sie jakieś nowesposoby na podryw. Nie myślcie że mam z tym problem, ale dobrze znac takie rzeczy, pozatym nie jednemu sie to przyda:-)

powiem ci jak samica samcowi - takie tricki mamy głeboko w dupie :] nie znam zadnej dziewczyny, chyba ze z inteligencja ponizej 60IQ albo baardzo zdesperowanej na faceta, zeby na to poszly :] takie 'tricki' sa zalosne ;-))) chyba ze na to jakas faktycznie leci...no nic...wiecej nie skomentuje :D

sa ci powiem jak samiec samcowi mi sie tesz wydaje że to żałosne

nokeg -> Jezeli wygladasz jak Schwarzeneger (przynajmniej), to mozesz sprobowac ze slynnym: "yo babe", ale w przeciwnym razie nic nie zdzialasz, chyba, ze ta...kobieta ma wspomniane IQ60, a od takich lepiej zdala :>

Jezeli jest to dla Ciebie kompletnie nieznajoma osoba, to podchodzisz do niej i pytasz sie, czy mozesz sie przysiasc, a nastepnie mowisz cos w stylu: "przyjemnie tu, prawda?" itd... odpadaja wszelkie komplementy i wszelkie hasla, ktore moga zdradzic, ze podoba ci sie. Pozniej zagadnij ja, do jakiej szkoly chodzi itd... czym sie interesuje.. pozniej wez od niej nr gg/telefonu i po pewnym czasie zaproponuj spotkanie.

Jesli ja znasz, to pytasz: "czesc, jak Ci poszedl sprawdzian. .balabablalbla bla bla bla".. i tak dalej. I temat sam sie kreci.

W kazdym razie czesc dziewczyn, gdy powiesz im, ze wygladaja jak aniolki, moga sie obrazic i uznac cie za bezmozga, wiec tutaj wszelkie TRICKI nie wchodza w gre.
Zreszta zrobisz jak chcesz :).
Wazne, zebys byl dla niej interesujacy i zeby chciala z Toba rozmawiac, a nie zastanawiac sie nad tym, "jak splawic kolejnego nudziarza, ktory prawi jej komplementy". :)

fajne dziewczyny masz w bytomiu <hahaha>, mozesz jeszcze tak "popatrz jak moj krok nisko nad ziemia lewituje" do dla skate jakiegos.

Rastafaq, wlasnie mnie zabiles smiechem :D:D:D:D.

jak chcesz kilka textów to masz ale nie próbowałem ich nigdy i nie wiem jak zadziałają...

-chyba muszą cię bardzo boleć nogi ?
+dlaczego?
-bo cały dzień chodziłaś mi po głowie ;-]


-to miłość od pierwszego wejrzenia czy mam obok ciebie przejść jeszcze raz ?

Znałem kiedyś typa który "wyrywał panienki " na dyskotekach . Podobno najskuteczniejszy jego tekst to : i tu UWAGA cytat " Fajna z ryja jesteś " :-\
Nawet nie chce sobie wyobrazac co to były za dziewczyny ...

Spellcaster... z ryja to moga być świnie fajne... to napewno dyskoteka była ? :P
A ja poznałem kiedyś pania w taki oto sposob... rzecz dziala sie w jednym z sopockich klubow , znalazlem 10 groszy a ze humor juz mialem okrutnie dobry postanowilem cos z tym zrobic ;-)... Upatrzyłem sobie niewiaste ( bardzo urodziwą ) i zapytalem sie czy ma moze jakies pomysły jak je wydamy... pozniej byla lawina pomysłow i 3 lata zwiazku ;-) ale coz nic nie trwa wiecznie...

hehe :]
niezle historie :]
i powodzenia nokeg w "zarywaniu" ;)

a tak btw.
znacie jakis sposob na dodanie odwagi...jezeli chodzi o rozmowe z dziewczyna ? :P

Popracuj nad OOBE - może to Cie pomoże uwierzyć w siebie :o)
Niektórzy próbują z alkocholem, dodaje odwagi jednak może popsuć atmosfere jak wybranka wyczuje ;o)

niewszyscy zrozumieli, bez obrazy. Niechodzi o to żeby laski na to leciały ale żeby miło zacząć rozmowe. Chodzi mi tu o coś podobnego jak napisał terraristic. Przecierz kazdy z was jakoś rozpoczyna rozmowe z nienajomymi kobietami/dziewczynami, chodzi mi mniej więc jak rozpocząć żeby miało to ręce i nogi.

wogole co to za pomysl nad jakimis "planowanymi" odzywkami, chyba raczej lepiej jak sie dzieje spontanicznie.

alkohol odpada - jeśli chodzi o polowanie na tzw normalne dziewczyny :) najlepiej nic nie robic na siłę - zachowywać sie normalnie, być nie nachalnym (żeby nie spłoszyć) nie 'kurwić' non stop, nie popisywac się, ile to się już 'dup zerżnęło' i jakie jaja się robiło po spaleniu. może to zabrzmić jak porady babuni, ale najlepszym wabikiem na dziewczyny, który najszyciej idzie do mózgu, jest veryy schludny wygląd (głownie zapach, samice to zazwyczaj węchowcy i dotykowcy, tak jak samce - wzrokowcy) i zadbane łapki - pierwsze na co zwracają uwagę kobiety, to w 90% dłonie. ew. pytania proszę kierować tutaj, chętnie odpowiem ;-)))
oh boys boys...

hehe, Double znawca facetów :P

alkohol jest dla ludzi, kobiety nie pija ??

moze "ładna dupa z twarzy ":P

oczywiście, dbam o wygląd i higiene, ale tym nie zagadam. Chodzi mi pierwsze słowa. No co wy nigdy nie podrywacie??:-)

Rastafaq-początek trzeba jakoś sensownie zacząć, reszta niech sie dzieje spontanicznie:-) rozchodzi sie o sam początek, o samo zapoznanie

hehe meg, tu nie trzeba byc znawca - trzeba wiedziec, co sie lubi :)

a skąd ty możesz wiedzieć na co pierwsze reagują meżczyźni?

jako przedstawiciel tego gatunku od 22 lat, powiem ci że nie zawsze są to dłonie, a co do zapachu to nie może pyć top cieżka, dusząca woń 1/3 litra perfum! No i odpada to coś na twarz, taki puder czy coś co intensywnie pachnie,

zapach ma być mgiełką ;-)

Na pewno historyjka rodem z "dobrego humoru" nie jest najlepszym pomyslem.

ale mi sie rozchodzi o rozmowe, o siebie samego potrafie zadbać:-) przecierz nie bedziemy (ja i ta samica:-) )siedzieć i tylko patrzeć na siebie

to pytasz sie co masz mowic ?? jakis dziwny jestes.

".... a robi sie to tak, siedzisz sobie w klubie jak prosie w nosie dlubiesz, drapiesz sie po dupie, takt rytmu noga tupiesz...."
powiem ci ze to bezsensowny post chyba kazdy facet inaczej to robi ale wiem napewno ze dziewczyny nie reaguja na teksty typu " czy to aniol stoi przedemna" wezma cie za wariata albo nacpanego :)
Pozdrawiam Nazer

ehhh niechce mi sie już tłumaczyć. Podchodzisz do laski i co mówisz?? chodzi mi o rozpoczecie rozmowy z nieznajomą laską, takie to trudne do pokapowania??

Nazer-dlatego pytam żebym nie wyszedł na wariata albo naćpanego, przecierz wy też jakoś zaczynacie rozmowy, no chyba że nie;/

czy naparwde nikt nie zrozumiał o co mi chodzi??

ehh....
nokeg :P
amatorszczyzna :P
poprostu porozmawiaj z nia...zapytaj czym sie interesuje, itd...jakas luzacka rozmowa :) ( byle nie za bardzo :] )

ale kurcze...
ja zawsze mam tak ze z poczatku nie moge sie przelamac, jezeli chodzi o rozmowe - brak mi odwagi :]

no nareszcie ktoś zaczaił!! o to mi mniej więcej chodzi, bravo:-)

hehehe :D

ja generalnie zaczynam od komplementu i później rozmowa sie rozwija, ale chyba nie wszyscy to stosują, dlatego interesują mnie inne sposoby w miare skuteczne:-)

poprostu spontan ;)
podchodzisz, mozesz zapytac sie o godzine....gdzie jest poczta, poprosic aby Cie tam zaprowadzila bo jestes nowy w miescie - nie wiem :P
kombinuj :]

nokeg - a jak mozna nabrac odwagi, praed taka...rozmowa ? :]

gdyby u mnie w Trzebini podejsc do dziewczyny i walnac jej komplementem to albo smiech albo z piesci w gebe :]

hmmm wiesz co, ja jakoś sie wyćwiczyłem i problemów z odwagą niemam, ale w tej knajpce gdzie ja chodze wszyscy sączą piwo, więc na odwage jedno dwa piwa nie zaszkodzą, bo piją tam wszyscy i nikt nie bedzie Cie miał za pijaka skoro wypiłes pare piw. ostatnio poznałem ciekawą laske w WC (w pubie), rozmowa wyglądała mniej więcej tak(-ja +ona):
-hmmm ale tu miło (pełno tańczących lasek:D)
+no od tej godziny sie tu tańczy:-)
-a od której tańczy sie nago??
+po 20
-już jest po 20
+żartujesz
-nie żartuje, jest 20:30
+hmmm no to po 21 :p
-oki to bede tu czekał:-)
+bedziesz robił dla mnie striptiz??
-no a jak :-P
+oki to wezme koleżanki
-byle fajne:-)

na tym sie skończyło, ale o 21 nie było jej w kibelku:-)

odnośnie komplemetów, nie musi to być koniecznie na temat jej urody, ale np o części garderoby, np ładny szalik. Jeśli sie jej spodobałeś to odpowie coś w stylu, naprawde tak myślisz?? Twój tez jest niezły:-) a jeśli to nie odpowie-dzięki i pójdzie dalej. Najlepiej robić to kiedy się mijacie, albo stoicie w kolejce po piwo, drinka lub cokolwiek innego.

hehehe, dobry jesteś :)) poderwać laske w WC to nie lada wyczyn :P

Osobiście nigdy nie myślałem nad textem, bo poprostu było mi to nie potrzebne... Zawsze samo jakoś wychodziło :P A że nie jestem kochliwy, nie mam zbyt wiele okazji w życiu do myślenia nad takimi textami :P W zasadzie raz tylko wykożystałem podstęp, ale to było bardziej żeby sobie jaja porobić. Sytuacja miała sie tak: byłem na dyskotece, przyszły jakieś 3 dziewczyny a ja zacząłem udawać anglika :) Można sie nieźle pośmiać, jak np mówisz że wiesz jak jest 'hello' po polsku i walisz tekst 'kur...a' i do tego powazna mina :P Laski sie śmiały, gadały coś o mnie myśląc że ich nie rozumiem (padł text 'spoko koleś')... Na końcu, jak musiałem sie zmywać powiedziałem im elegancko prze czystą polszczyzną 'dzięki dziewczyny, super sie bawiłem ale musze lecieć, 3majcie sie' Jakbyście widzieli ich minyy hehehe

nokeg, pomyśl właśnie o akcjach w takim stylu :) A jakbys potrzebował pomysłów to wal jak w dym :)

hehehe, łady szalik i laska Twoja... hehe, Ty to masz metody :P (żartuje teraz:) kiedyś kumpel powiedział dziewczynie że ma odjechane skarpetki ...

może i bym sroobował, ale byłaby lipa gdyby umiały angielski lepiej odemnie i bym nie rozumiał co mówią:-) może jednak pozostane przy komplemenatch i bede polegał na poczuciu humoru, a z tym szalikiem to nie powiem, bo działa, teraz wsumie to tylko bliska kumpela, bo ma chłopaka, ale gdyby nie to niewiem co by było :-)

hahaha :)
niezle :D
nokeg a miales jakies UDANE podrywy ? :P
ja jakos nie mam odwagi podejsc do dziewczyny i zgadac z nia :>

a co do udawania anglika - dobry pomysl ;]

no więc tak, widzisz potencjalną zdobycz w kolejce przy barze, stajesz obok niej, mówisz ładna bluzka (np gdy bluzka zakrywa tylko piersi), lub ładna spódniczka (gdy jest np przeźroczysta:-) ) jesli ona z powarzną miną odpowie dzięki i nic więcej to sprooboj z następną. Jeśli odpowie komplementem tzn że sie jej spodobałeś, lubz uśmiechem dzięki, to następne Twoje pytanie powinna zabrzmieć mniej więcej tak: jesteś tu sama?? Jeśli odpowie że tak to spytaj przy którym stoliku siedzi i czy mógłbyś sie dośiąść. Jeśli powie że jest z koleżankami, to spytaj o to samo (wtedy masz większy wybór:-) ). Jeśli odpowie że jest ze swoim chłopakiem/nazeczonym/mężem, to móisz: aha, miło było Cie poznać, życze miłego wieczorku, papa. Jeśli uda Ci sie dosiąść do jej stolika to później pytasz jak ma na imie, z kąd jest, czym sie intesersuje. Jeśli on sie Ciebie spyta czym sie interesujesz to odrazu odpowiadasz-terrarystyką i hoduje ptaszniki, to już jest temat rzeka. Pod koniec proponujesz oglądnięcie Twojej hodowli. Bierzesz numer telefonu, pytasz kiedy tu sie zjawi, i jakoś sie to potoczy. ja jużide spać, jutro napisze klejny poradnik:-P

o niezle :D
sprobuje :>

i dodaj do tego ton Robocopa ( hahahahahahahahahahahahahahahahahahaha)