Nie wiem co Panstwo o tym sadza ale dla mnie opublikowanie zdjecia w dzisiejszym S.Expressie zastrzelonego Milewicza to juz przegiecie.....
http://www.se.com.pl/iso/dzisiaj/index.shtml
Wersja do druku
Nie wiem co Panstwo o tym sadza ale dla mnie opublikowanie zdjecia w dzisiejszym S.Expressie zastrzelonego Milewicza to juz przegiecie.....
http://www.se.com.pl/iso/dzisiaj/index.shtml
słów brak!!!!!! w każdym razie niemają chyba co liczyc na zwiększenie obrotów!!!!!!!
sku......... jak można dać takie zdjęcie, chyba cos tam wisniewski podbno wczoraj o to zrobił awanture w jestem jaki jestem , ale dokładnie niewiem bo nieoglądam
też słyszałem, ze robił
możemy tylko zjechac i9ch do zera w opcji "skomentuj artykuł"!!
Typowe, dla pospolitych hien dziennikarskich. Wszystko zrobią i każdego sprzedadzą, żeby kilka osób kupiło ich szmatławiec. :/
hmm...moze to przypadek, ale jak probuje otwierac to nie znajduje strony-czyzby juz zareagowali?ale raczej przypadek...
popróbuj, w koncu wskoczy. tez tak miałem
Nie - albo mają takie denne serwery, które nie wytrzymują oglądania stron, albo ktoś im przypuścił DoS-a. :]
Prędzej czy później uda Ci się wejść.
teraz w anglii jest wielka afera, bo ktoras stacja telewizyjna pokazala 10 sekund filmu, gdzie jest pokazana konajaca ksiezna diana
Z boku jest fragment rozmowy z Milewiczem "Pytano Waldemara Milewicza, dlaczego w swoich frontowych relacjach pokazuje zdjęcia ofiar. I czy zgodziłby się na opublikowanie fotografii własnej śmierci. Odpowiedział, że to zależałoby od okoliczności. >>>A na przekazywaniu prawdy o brutalnym świecie polega praca korespondenta wojennego.<<<
I pokazali brutalna prawde...
Tutaj sami obroncy moralnosci, ciskacie sie o wszystko co jest od dawna juz normalne, mamy XXI wiek a nie sredniowiecze i takie teraz czasy.
Wiesz Rastafaq brutalna prawde mozna przekazac w inny sposob niz zrobil to Super Express..dziwisz sie ze sa tu obroncy moralnosci .....kazdy z nas ma inne normy moralne, ktorymi "posluguje" sie w zyciu...dla Ciebie to luzz dla innych zupelnie cos innego....
"Marek Borowski (SdPl) uznał, że wobec szerzącego się zjawiska prymitywizowania informacji i coraz częstszego epatowania krwią i śmiercią, warto byłoby "przyjąć w całym środowisku dziennikarskim jakieś kryteria" dotyczące sposobu przekazywania wiadomości."
Przychylam sie do jego zdania i glownie o to mi chodzilo.Pozdrawiam
Ja nie jestem amoralny, ale co chwila ktos pisze "ja bym takich..." to smierdzi takim szczekaniem tylko, nie wiem co ma umieszczanie posta ze staniem na strazy moralnosci. A tym co umieszczali te zdjecia wlasnie o to chodzilo zeby wywolac szok i dzieki takim jak wy im sie udalo, przesylacie link z raczki do raczki i kazdy widzi ich cudo...
Ja zas w ogole nie rozumiem zdan typu "Biedny Milowicz, zastrzelili go wredni Irakijczycy, jak oni mogli"....
Kazal mu tam ktos jechac???
Podobnie bylo na jesieni z tym pierwszym zolnierzem... Bohatera narodowego z niego zrobili, a to byl zwykly najemnik, ktory wiedzial, ze jedzie na wojne a nie na piknik. Pojechal tam zreszta za duza kase. Nikt mu nie kazal......
Tak wiec coz, zgineli na wlasne zyczenie......
A co do krwawych zdjec.... Czego sie nie robi, aby podwyzszyc naklad.....
dokładnie, rastafag i awi mają 100% racji
a do "obrońców moralności" to jakos wam "gołe dupy" na rozkładówkach nie przeszkadzają
zginąl facet w iraku nie pierwszy i nie ostatni, wojna nie jest ładna i nie ma jej co opakowywać jak cukierek,
gdyby to nie był dziennikarz (bo to srodowisko dziennikarskie zrobiło aferę) tylko zwykły turysta, cywil albo miejscowy nie było by afery, wszyscy by to mieli (poza rodziną zmarłego) głęboko w d...