-
STUDIA.
ma ktos jakis pomysl na studia?? :( jestem z wrocka, nie dostalem sie tam gdzie chcialem i watpie zebym sie dostal przy drugim naborze, bo teraz sa tak zawalone uczelnie wyzsze ze ludzie z samymi piatkami sie nie podostawali, a co dopiero ja z trojami i dwojami :( jak ma ktos jakies znajomosci to nie pogardze miejscem nawet na rolnictwie :P a powaznie to jestem tez ciekaw jak bylo np. w Krakowie, czy byly tam na uczelniach jakiekolwiek niedobory, bo jak mi sie tu nie uda to moze w Krakowie sprobuje zlozyc papiery na 2 nabor. mam nadzieje ze ktos w tym roku z kraka zdawal mature i jest zorientowany w sytuacji z uczelniami...
-
Re: STUDIA.
o kraku zapomnij. Zawalone jest totalnie a już napewno niedoborów nie ma. Większość podostawała sie z matury łączonej a ci, co zadawali egzaminy na uczelni to raczej już nie.
-
Re: STUDIA.
a może stolica?:>
chociaż mój uniwerek jest już chyba maksymalnie zapchany;/
-
Re: STUDIA.
Hej!! Proponuję politologię na WSHE w Łodzi (przynajmniej raz w tygodniu miałbyś giełde:-)). Wejdź na stronę www.wshe.lodz.pl i przekonaj się co Ci ta uczelnia proponuję. Ja tam studiuję właśnie politologię i jestem baaaardzo zadowolony.
-
Re: STUDIA.
Hehe, ja tam wybieram zaoczne a w tygodniu praca w ZOOLOGU :D
-
Re: STUDIA.
Zawsze zostaja Ci studia platne...albo takie na polibudzie gdzie nie ma chetnych na miejsca...wydzialy jakies gorniczo-elektryczne czy cos w tym stylu....skladasz swiadectwo i nie masz sie czym martwic;) ale potem uczysz sie o kotlach czy innych gów.... .Pozdro
-
Re: STUDIA.
ejjj górnictwo nie jest takie złe, przynajmniej na późniejszych latach, ja studiuję budownictwo podziemne na górnictwie i geologii na polibudzie śląskiej i fakt, na początku uczysz się pierdól ale później jest ciekawie, geologia, mineralogia, geomechanika, geodezja
-
Re: STUDIA.
Łopatologia Stosowana, technologia Drewna - On Top !
-
Re: STUDIA.
nie Majdan, ludzie tutaj mają troche większe ambicje. Swoimi kierunkami nie zabłyśniesz :P
-
Re: STUDIA.
-
Re: STUDIA.
Dobra tak na serio: technologia drewna rzczyweiscie u nas z roku na rok cieszy sie coraz wiekszym zainteresowaniem. Na turystyke i rekreacje na sggw 20 ludzi na miejsce. Logan - a moze studia wieczorowe albo zaoczne i wtedy za rok ponowna proba? Albo jakas szkola policealna. Byle by do wojska nie isc. Jesli chodzi o szkoly "niepanstwowe" to sa i takie ktorym 28 sierpnia sie koncza DOPIERO tak zwane "drzwi otwarte" - spotkania informacyjne dla kandydatow. Moim zdaniem szkola platna nie ejst najgorsza, tylko trzeba miec te 500zl miesiecznie conajmniej. Ale to da sie zrobic.
-
Re: STUDIA.
... jak sie chce oczywiscie.
-
Re: STUDIA.
I jak się jest na garnuszku rodziców. :P
-
Re: STUDIA.
No dokładnie, chcesz czy nie, samemu nie zarobisz na studia, a nawet jeśli znajdziesz pracę to ciężko z czasem się wyrobić. Ja od stycznia rano - studia, popołudniu - praca, i mam dość, połowa zaliczeń w plecy, czasu nie ma prawie na nic i ogólnie się zajechać można, nawet w soboty robię a ledwo mi na przyrządy kreślarskie starcza.
-
Re: STUDIA.
A DUPA bachus! JA CHCE I MOGE! Chociaz faktycznie ciezko. Od pon do piatku od 10:00 do 19:00 praca a co dwa tygodnie w soboty i niedziele od 9 do 19 nauka. TAKIEJ JEST ZYCIE. I nie mam zadnych zapomog w postaci rodzicow czy cos.
-
Re: STUDIA.
Czyli żywisz się na swój koszt i do tego płacisz czynsz i rachunki za wodę, prąd i gaz?
Taaaak, akurat.
-
Re: STUDIA.
PMajdan z tego co kojarzę to jesteś świeżo po maturze, więc jeszcze nie studiujesz i aktualnie masz wakacje (jeśli się mylę to sorki, popraw mnie). W każdym razie studia to już nie to samo co liceum, mnie też się na początku wydawało, że będzie luz, wyprowadzę się i dam radę ze wszystkim, oczywiście z pomocą rodziców. Może studiując zaocznie będziesz mieć czas na pracę w większym wymiarze godzin, ale pogadamy jak już kilka miesięcy pobędziesz na swoim garnuszku. Życzę ci, żeby ci się udało, ale bez pomocy marne szanse.
-
Re: STUDIA.
Mefisto: zywie sie sam, ale mieszkam z rodzicami wiec nie mam tak duzo rachunkow. Ale zarabiam sam na studia i to wychodzi jak narazie
Bachus: jestem po maturze, wakacji nie mam. Pracuje zeby miec na czesne na studia. Narazie zapracowalem na wpisowe (wiuec na pierwsze czesne). Narazie nie wyprowadzam sie bo nie mam az tak platnej pracy. Ale przy zarobku 1500 zl mozna o tym pomyslec - mieszkanie ( nie samemu ale z wspollokatorem + zarcie + studia + tak dalej). Ja narazie tyle nie mam :/
-
Re: STUDIA.
jak się człowiek dobrze uczy, to się dostaje na państwowe uczelnie, które jeszcze stypendia wypłacają co miesiąc :)))
Nie ma to jak UW:))))
-
Re: STUDIA.
Nawet na państwowych uczelniach są płatne studia zaoczne.
-
Re: STUDIA.
-
Re: STUDIA.
-
Re: STUDIA.
oprócz stypendium naukowego, które dostaje się po 1 roku, można, jeśli ma się trudną sytuacje materialna dostać socjalne ale to niestety na dziennych, chociaż podobno ma wejść lub weszła nowa ustawa obejmująca studia płatne
-
Re: STUDIA.
To prawda.
Nie wiem jednak, jak będzie z wysokością puli do podziału na stypendia. Jeśli ona nie wzrośnie, to albo kryteria przyznawania stypendium drastycznie wzrosną, albo wysokość wypłacanych pieniędzy równie drastycznie zmaleje.
-
Re: STUDIA.
A ja tam wole zaoczne bo jakos nie mam ochote na kolejne 5 lat dzien w dzien w szkole :]
-
Re: STUDIA.
nie wiesz co tracisz, większość ludzi po maturze szykuje się na studia zaoczne myśląc tak jak ty, a później tego żałuje.. ;)
-
Re: STUDIA.
wiesz meg moi znajomi z zaocznych nie żałują, plusy:maja kase z pracy i ucza się dosyć żadko...
-
Re: STUDIA.
Czego oko nie widzi...
Twoi znajomi albo nie wiedzą co tracą albo nie chcą się do tego przyznać.
Meg dobrze mówi. Znam studia zarówno od strony dziennej jak i zaocznej.
Tryb dzienny to o wiele więcej czasu dla siebie i przedłużenie sobie beztroskich szkolnych lat kosztem pieniędzy. Wyjątkiem są tu dzieci bogatych rodziców.
Tryb zaoczny z kolei to praca (jeśli już Ci się uda ją znaleźć) na przemian ze szkołą - o wiele mniej wolnego czasu, ale za to lepsza sytuacja finansowa.
Nie ma to jednak jak zdrowa - studencka popijawa w akademiku. ;)
-
Re: STUDIA.
ale przecież nie chodzi o to, żeby uczyć się rzadko..
po to są studia, żeby jak najwięcej się nauczyć.. a nie po to, żeby jak najmniej czasu spędzać nad książkami;)
od kilku lat nic nie robię, tylko wiecznie zakuwam, całe dnie spędzam na uczelnii i co najważniejsze wcale tego nie żałuje, fakt jestem wiecznie zmęczona, zestresowana.. a teraz jeszcze spędziłam miesiąc wakacji na praktykach - przymusowych praktykach w górach.. i jakoś daję radę, a to czego się tam nauczyłam to moje;) uniwerek wieeeele wymaga, ale wiedzę mam ja i nikt mi jej nie odbierze:P
-
Re: STUDIA.
Meg11 a zadalas sobie kiedys pytanie po co Ci to wszystko? Co chcesz osiagnac? Jak dla mnie szkoda nerwow. Wystarczy po studiach praca taka aby bylo na zwykle proste zycie. Zeby nie braklo do pierwszego. Ja nie mam ochoty gonic za pieniadzem i kariera. Wyzjae zasade zeby robic to co sie lubi i na co ma sie ochote (z wyczuciem granicy oczywiscie). Ja np. nie mam ochoty za bardzo na dalsza nauke ale wiem ze wyzsze jest niezbedne, bez 2 zdan. Dlatego zaoczne. Nawet nie ide juz na egzaminy na dzienne bo zrezygnowalem :/ Nie wiem, marzy mi sie zwykle proste zycie.
-
Re: STUDIA.
Proste życie to ma kopacz rowów. Rano wstaje po to, żeby wykopać "od 5:00, do tamtego lasku".
Papierek ze studiów papierkiem, ale życie zweryfikuje wiedzę. To już nie te czasy, gdzie pomachasz dyplomem a pieniążki same się wpakują do kieszeni.
-
Re: STUDIA.
Do LoGaN'a: W Wawie jest Uniwersytet im. Kardynała Wyszyńskiego. Nie jest to najgorsza szkoła, a zawsze można sprawdzić czy są gdzieś miejsca (wiem, że przyjmowali rok temu naprawdę słabych, na bardzo różnych kierunkach).
Ich adres internetowy: http://www.uksw.edu.pl/index2.html
Dodam też, że leży w bardzo ładnej okolocy (Las Bielański, niedaleko Wisły).
Do Meg11:
Masz 100% rację, UW rządzi (przynajmniej w tej części kraju :)
Mam tylko jedno pytanie. Na jakim wydziale jesteś? Bo z tymi stypendiami to wyczuwam zbyt dużą nutkę optymizmu :)) Co roku łapię się na stypendia naukowe za dobre wyniki i niestety nie wygląda to ciekawie: średnia 4.4 - 100zł/miesiąc; 4.6 - 140 zł; 4.8 - 180 zł. Tak w tej chwili wygląda to na biologii - jeśli znowu nie podnieśli progów i nie obniżyli wpłacanych sum :(((
A wracając do tematyki studiów dziennych. Jak ktoś wykombinuje to znajdzie sobie sporo wolnego czasu. Ja niestety do takich osób nie należę. Licencjat i magisterkę mam materiałową, większość czasu spędzam więc na pracy w laboratorium, a dodatkowo doszkalam się w domu (i nie mam na nic czasu). Zaletą moich studiów są wyjazdy w teren. Można sobie ustawić zajęcia tak, że cały miesiąc spędza się na Mazurach. Niestety wyjazdy ograniczają się tylko do Polski północnej (UJ i Wrocław zdominowały południe kraju).
A po co mi studia (to tak w kwestii pytania PMajdana)? Zajmuję się tym co lubię, nie gonię za kasą i karierą. Wielu ludzi dziwnie się na mnie patrzy jak mówię im, że zajmuję się i chcę się zajmować owadami. Pytają tylko, pukająć się w czoło, jaka z tego będzie kasa?. Co po studiach? Najlepiej doktorat, ale ciężko jest się dostać do jakiejś placówki naukowej (nie mówiąc o tym, jak mało zarabiają doktoranci). Jednak to mnie kręci i przy tym pozostaję - taki chory i żałosny idealizm :)))
Jeśli ktoś planuje na przyszłość, polecam biologię na UW. Ciężko się dostać, ale warto.
-
Re: STUDIA.
na jakim wydziale? heh.. mała podpowiedź - jakies 200m od Twojego w stronę Banacha:)
a odnośnie stypendiów miałam na myśli naukowe + socjalne:)
-
Re: STUDIA.
To miło, siedzimy po sąsiedzku :))))
Bo mój lab jest na rogu Banacha i Pasteura przy Zakładzie Ekologii :)
-
Re: STUDIA.
hehe, to w takim razie codziennie tamtędy przechodzę:P
-
Re: STUDIA.
A ja tam i tak uważam, że w naszym kraju nie ma dla mnie przyszłości, chcę się stąd wynieść zaraz po studiach, na szczęście pewnie nie będę musiał wyjeżdżać na ślepo, mam dość znajomości za granicą, chcę żyć na poziomie za zwykła, uczciwą pracę, a prawda jest taka, że żeby u nas żyć na poziomie to trzeba albo mieć cholerne szczęście i trafić jakąś fuchę albo zarbiać nieuczciwie.
-
Re: STUDIA.
Zalezy zcego ozcekujesz. Mozliwosci sa. Mowi sie ze nie ma pracy: bo niektorzy za wysoko mierza. NIe ma pracy dla tych co chca zbijac kokosy.
-
Re: STUDIA.
masz racje. zawsze sie roznoszenie ulotek znajdzie, za 5 zł za blok 15 pietrowy bez windy i 3,5 z winda... :)
-
Re: STUDIA.
Heh, no myslalem o czyms innym, moze nie od razu ulotki. Mozliowsci sa i tyle.
-
Re: STUDIA.
Dla satysfakcji...
Jesli nie chcesz sie uczyc to po co Ci studia ? Szkoda weekendów... Same 3 literki przed nazwiskiem nie oznaczaja ze jestes wyksztalcony....
Z drugiej strony to niesprawiedliwe, ze ktos kto mam takie podejscie, po 5 latach placenia uczelni dostanie takiego samego magistra jak ludzie, ktorzy przez 5 lat ciezko sie ucza...