No i poraz kolejny "Wyprawa Robinson" zabiła węża i co wy na to??... przecierz on im nic niezrobił...
Wersja do druku
No i poraz kolejny "Wyprawa Robinson" zabiła węża i co wy na to??... przecierz on im nic niezrobił...
Zaś ?? dobrze ze nieoglądałem a tym razem co zabili ??.....
Jak to zabiła?? To co oni znowu wymyślili, bo nie oglądam tego programu i nie w temacie troche jestem. Proszę o uswiadomienie.
xav
no więc do jednej z grup do żółtych przypełz sobie jadowity wąż taki czarny z zółtymi kreskami :D nieznam sie zabardzo no i oni postanowili go złapać i zabić bo powiedzieli że stanowi dla nich śmiertelne zagrożnie no i złapali go i najpierw go ogłuszyli kijem pare razy :/ i potem odcieli mu łeb... jakby niemogli go wynieść gidześ w głąb dżungli i tak niemają co do roboty...
FaUnA_BoX jedno pytanie kto im powiedział ze on jest jadowity :] oni zapewne by nawet pomyśleli ze zaskroniec jest jadowity....
nie wiem z kąd ale dowiedzieli sie że to najjadowitszy gatunek na ten wyspie...
Hmmmm.... moze sie dokształcali przed programem Hehehehe
szkoda ze mnie tam nie bylo bo ja bym ich kijem w nocy ogluszyl i odciol lepetyne i wbil na pal jako przestroga dla inych:D
To po co to oglądacie ?
to jest pojeba-e
ale oni sraja w gacie....,,aaaaaaaaaaaaaa waz se przyszedl nieidz tam bo cie zje!!!!!!''
tan waz im gowno zrobil i jeslibygo troche pogonili to by tam nieprzyszedl!!
debile debile i jeszcze raz idioci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!
Powiem tak nie oglądałem tego programu ale po wypowiedziach wnioskuję że oni tam siedzą na jakiejś wyspie z wężami i mają przeżyć:) Gdybym ja był w jakiejś dżungli to na bank bym nie siedział i nie kleił tarra z bambusów aby sobie pobserwować wężyka wrzucał mu pokarm itp tylko bym zabijał wszystko co by mi pomogło przeżyć. Człowiek ma taką naturę musi zabijać aby przeżyć zabijać aby zjeść.
KnockeR tyle ze oni tam mają zarcia wpiz** zapasy na tygodnie całe TVN o nich dba :]
Pierwszy raz zupełnie przypadkiem natknołem sie na ten program i akurat był ten wężyk (zmysł terrarysty). Ktos tam wydedukował ze jak czarny w żółte paski to jadowity, ale jak to że najjadowitszy w tych terenach to juz nie wiem. Troche podejrzane że akurat na tak wielką wyspe wąż leżał 4 metry od ich stołu :] Obejrzalem pierwszy raz, wiecej nie obejrze.
wczoraj przysiadlem sie do starego i oglądałem to z nim bo siostra mi kompa zajeła i co musieli robić ?? jeść takie tłuste i ochydne larwy rohatyńca...... bleeeee