Wybieram sie za dwa tygodnie do czech i chcial bym odwiedzic jakis sklep gdzie sa jakies gady. Moze uda mi sie kupic kameleona to byl bym zadowolony. a jak nie to trudno. Napiszcie gdzie sa takie sklepy??
Pozdrawiam
Wersja do druku
Wybieram sie za dwa tygodnie do czech i chcial bym odwiedzic jakis sklep gdzie sa jakies gady. Moze uda mi sie kupic kameleona to byl bym zadowolony. a jak nie to trudno. Napiszcie gdzie sa takie sklepy??
Pozdrawiam
W kazdym wiekszym miescie takim 20 tys sa juz sklepy w ktorych jest niezly wybor gadow i za super ceny kolega w zeszlym roku kupil kameleona w czechach za 800 koron!! czyli jakies 95 zl!! Kurde jest takie miasto Zamberk czy jakos tak niedaleko klodzka w czechach tam widzialem kameleony iguany za grosze sam keidys chcialem kupci miasto ma kolo 10-15 tys. ludzi.
Pozdrawiam
Ale z przewozem przez granice problem moze byc - jak capna, to zonk
Pozdrawiam serdecznie
NukeIt
wlasnie moze ktos jest na forum kto przewozil juz gady ja chce kameleona
a moze nie capna??
hej mam znajomego ktory przewozi z Czech weze.ale z kamciem moze byc problem...podobno niezle przeczesuja...Gwiazdka
Piotr, moja rada. Kup se kamka w polsce. Zaplacisz ciutke drozej 120-180zl ale nie bedziesz stresowal zwierzaka w wielogodzinej podrozy i ty bedziesz bez stresow na granicy. Chcesz zaoszczedzic 20-80zl tylko zeby byl z czech? Duzo ludzi sprzedaje je jak np. Biofil czu inni z forum sprzedam. Przemyt nie karkuluje sie w tym gatunku! Jeszcze zrozumial bym z gatunkami takimi co ciezko zdobyc w polsce ale komkow jest wystarczajaca ilosc.
Nie wiem do jakiego miasta jedziesz ale w czeskim cieszynie sa dwa zoologiki jeden na rynku, a drugi zaraz obok w bocznej ulicce. Co do przemytu to ja tylko przywozilem z tamtad patyczaki i nie bylo problemu i bardzo rzadko na granicy sprawdzaja rzeczy a co dopiero rewizja. Ale jak juz wczesniej pisano nie warto ryzykowac dla 20-50 zl, problemow z prawem. Znalalzlem tez jeden sklepik w ostrawie na jakijes glownej ulicy (byla duza i ruchliwa wiec wydaje mi sie ze glowna :-))) ale napewno jest tam wiecej takich sklepikow, nie mowiac juz o pradze
Pozdrawiam
Pozatym benzyna też cosik kosztuje ;] chyba że amsz zamiar iść na piechote? ;p Kamki są wrązliwe na stres a te 50zł cię nie zbawi
chyba macie racje wlasnie znalazlem kontakt w krakowie wiec kupie za 130
no a jak cie dalej interesuja kamki w czechach to sa na rynku w czeskim cieszynie za 450 koronek ale dopiero pod koniec miecha a z przewozem luzik ale ostatnio lubia trzepac pozdrawiam a za 130 ci sie oplaca !!!
na giełdzie w pradze mały kameleony były już po 250 koron (100 koron - 15 zł) a duże po 400 :-P (jemeńskie)
poczekajmy do maja 2004 wtedy bedziemy mieli wybor :-)