Wersja do druku
Po jaka cholere tysiace osob "ukrywa sie" na GG? Robia sie niewidoczni, ale sa dostepni po cholere? Jesli sie nie chec rozmawiac, to sie poprostu nie odpisuje, ale bowi nie moge rozmawiac, albo wylacza program. Najlepsze sa akcje, jak np. typ podaje nr gadu-gadu a potem dopisek : zawsze na niewidocznym. Po cholere? Tak mu ludzie spokoju nie daja? Wkurza mnie to.
Chyba po to to zrobili żeby sie ukrywać ?? Może ktoś lubi i tyle :]
no z reguly po to ze z niektorymi mi sie nie chce gadac a zniektorymi odwrotnie.. po jaka cholere ma mi ktos glowe zawracac??
Bardziej mnie gryzie jak ktos jest dostepny, napisze do niego a on mi naskakuje ze mu przerwalem w grze czy w filmie. Albo jeszcze lepszy patent: gość ma status dostępny i podpis "nie ma mnie".
mnie to też niesamowicie denerwuje jak ktoś na niewidocznym siedzi , jak ktoś niema ochoty rozmawiac to niech mnie zablokuje a nie ukrywa sie !!!
bez sensowce niewidoczny byl od wiekow nawet na icq invisibly :) ja jestem po to niewidoczny ze rozmawiam z kim chce i tyle bo jak jestem zaraz wracam i w info nie ma mnie to 100 osob co chwile mi pisze jakies pytania wiec przydaje sie niewidoczny pmajdan tobie w dupie zle ale inni sa z tego zadowoleni a wogole to rotfl ten temat jest a dobra nie komentuje wiecej
Ja jestem nie widoczny bo np. nie mam ochoty gadac z byle kim kto sie nawinie ale bo np. czekam tylko na kogos. A kiedy mam ochote wysluchiwac zazalen wszystkich petentow z listy to jestem dostepny. Proste.
jak sie nie chce z kimś gadać to sie wyłącza program. Jak sie chce wybierać rozmówcow to można dać 'zaraz wracam'. Opcja 'niewidoczny' jest dla mnie zupełnie bez sensu.
Pzrez ukrywanie sie w kolko ciagle pada serwer bo coraz wiecej matołków tak robi. mnie boli akcja typu :
Kontakt:
GG:07070707 - jestem zawsze niewidoczny
To po chuy to podaje?
W sumie ciekawe pytanie, po grzyba jest ta opcja... siedze przy moim miejscu pracy i odpocznku (czyli przy biurku) praktycznie ciagle i gg tez mi chodzi non stop. Niewidocznego używam bardzo rzadko, ale właśnie po to, gdy nie chcę akurat rozmawiać z dana osobą, a jednocześnie rozmawiać z inną.
Za to jestem bardzo zadowolona z opcji "opisy tylko znajomych" z dwóch powodów: po pierwsze, "nieznajomi", często napalone dupki ze wsi z hasełkami typu "CzEsC MaUa, PoKlIkAsH??" rzeczywiscie już do mnie nie zagadują (niezwykłe, ale prawdziwe), a po drugie moja mama też ma gg w pracy i może widzieć moje - nie zawsze cenzuralne i moralne opisy. Specjalnie nie mam jej na liście, więc nie widzi moich opisów, a importuje jej numer tylko wtedy, gdy koniecznie muszę z nią pogadać. Dziwaczne rozwiązanie, ale mnie pasuje.
Poza tym jestem opisowym maniakiem, spisując moje opisy można grubą książkę napisac ;-) Takie mam zboczenie psychiczne i tyle.
Ja czesto uzywam tej opcji z tych samych powodow co przedmowcy... I skad ci to przyszlo do glowy ze serwer gg przez to siada?
A najbardziej denerwujacy sa ci wiecznie dostepni ktorych nigdy nie ma przy kompie...
ja też jestem niedostęny i nie rozumiem co to komu przeszkadza :/ zagadauje do kogo akurat mam ochote, nie lubie jak mi sie zwala na głowe za dużo osób naraz... zaraz wracam to dla mnei to samo co widoczny :/ i tak wtedy wszyscy zagadują do mnie...
Tez nie slyszalem zeby serwer siadal przez opcje niewidoczny... gdyby tak bylo to tej opcji by chyba nie bylo. Serwer siada glownie przez lancuszki (co zreszta bylo chyba niedawno poruszone)
Chyba sie tobie cos pomylilo. Jezeli Twoja mama ma ciebie na liscie to widzi twoj opis, a nie tak jak ty myslisz ze jezeli ty nie masz jej to ona nie widzi opisu. Ja z reguly siedze na zaraz wracam i gadam z kim mam ochote :D pozdro
buehehe ironkapela ale dales teraz farmazona... buaehehe opisz dla znajomych... ja Cie mam w kontakcie= jestes moj znajomy = wqidzisz moj opis, ja nie mam Cie w kontakcie= jestes nieznajomy= niewidzisz mojego opisu... rotfl przed snem DZIEKI ! buahahahahha
heh, a jak mozna zobaczyc czyjs status bez dodawania go do listy :) bo on jest po to wlasnie zeby na liscie bylo widac. Chociaz przy rozmowie tez widac wlasciwie na gorze okna ale na to nikt raczej uwagi nie zwraca... tak czy inaczej opcja "pokazuj status tylko znajomym" mowi o znajomych ktorych ty masz na liscie a nie o tych ktorzy maja ciebie
Masz jakis kompleks? Czy siedzac w domu wygladasz wiecznie przez okno pokazujac, ze jestes??
Wyobraz sobie sytuacje. Potrzebuje od kolegi jakies materialy (np. tresc zadan). Jeszcze go nie ma, wiec pisze mu "hej, jak wrocisz to sie odezwij" i wlaczam "niewidoczny", poniewaz mam sprawe tylko do NIEGO i nie mam ochoty odrywac sie od mojej pracy. Proste i logiczne. Sytuacji takich moznaby mnozyc wiele.
ja mam kompa włączonego 24h na dobe :)
więc jak mnie nie ma to wrzucam tylko opis ze mnie nie ma i zostaje na dostępnym
Jak mam konkretna sprawe to wchodze na niewidoczny i konkretna sprawe załatwiam z konkretna osobą :] a nie wejde na "dostepny" i odrazu naród z pytaniem "co słychac?" :p
inna sprawa jak ktoś ma coś do załatwienia, przyłazi na gg z konkretnym celem, a inna jak ktoś przesiaduje poprostu ot tak na gg i ma 'niewidoczny'. I do tego (tak jak ktoś tu już wcześniej pisał) napisze, żeby pisać do niego na gg bo on zawsze jest niewidoczny...
Zresztą ta dyskusja to jeden wielki lol :)
ten temat to nawet tu w "na kazdy temat" zasluguje na kasacje bo jest nie na temat :) urzekla mnie Twoja historia majdan.. :)
jakby nie ta opcja to wogole bym gg nie uzywal;/
zrobie sie tylko dostepny przy przesylaniu pliku i mam pol godz z glowy na odpowiadaanie 10 osobom;/
Bez sensu jest to pytanie.
Ja też siedzę wiecznie ukryty. Być może Cię zbulwersuję tym faktem, ale nawet, gdy się odkryję (co się zdarza baaardzo rzadko), to i tak jestem "niedostępny dla nieznajomych". :D Po prostu nie mam ochoty na analfabetów w stylu "sKoNt KlIkAsH?". Dzięki temu nie mam też problemu z kretynami posyłającymi łańcuszki. Za to jak ktoś ze znajomych ma do mnie jakąś sprawę to zagaduje, a ja odpowiadam.
Tak samo jak AGAM twierdzę, że zaraz wracam to jest to samo, co dostępny.
Za to teoria o rzekomych padach serwera poprzez ukrywanie się zasługuje co najmniej na złotą malinę. :)
wiecie po prostu wszyscy przeciwnicy ukrywania to potencjalni pisarze właśnie takich tekstów np. "CzEsC MaUa, PoKlIkAsH??" i denerwuje ich to że np. Double nie jest dostępna bo nie mogą jej tego napisać
ja mam tylko dla znajomych czyli tylko osoby z mojej listy widzą mój status i opis i jest to najlepsze rozwiązanie, znajomi wiedzą ze jestem a inne matoły nie
nie nie, zobacz: ja jej nie mam na liście, więc dla mnie jest "obcym" uzytkownikiem, a ja nie pokazuje opisów "obcym" - kapito? :P
przykro mi, ze Cię to wkurza...
ja jestem jednym z tych, którzy większość czasu spedzają jako niewidoczni. mam ponad 200(teraz pewnie koło 250) osób na GG i jeśli chociaż co dwudziesty bedzie chciał pogadać to sie poskładam....
mam też serdecznie dość 13 latków szukających na slepo kogos do pogadania.
Ja używam tlena i są tam dwa świetne pluginy. Które mój kłopot rozwiązują.
Jedna to sekretarka. Jeśli jestem dostępny ale mnie nie ma (komputer 24 h włączony) I ktoś coś do mnie napisze wyskakuje mu tekst.
"Przepraszam ale mnie nie ma na komputerze. Zostaw wiadomość a odpowiem jak najszybciej. / Wiadomość wygenerowana automatycznie."
Drugi plugin to antyłańcuszek. 9 na 10 łańcuszków wyłapuje i po prostu ich dla mnie nie pokazuje. Jak przejrzałem logi po tygodniu to się załamałem poprostu :-P ile tego śmiecia jest.
A trzeci plugin żadko właczony to jeśli nowa osoba się do mnie odzywa i nie mam jej na liście automatycznie odpowiada tekst z mojej strony: Link
I pyta jeśli chcesz dalej rozmawiać wpisz "TAK"
Jesli osoba wpisze "tak" to dopiero łączy ją ze mną.
A jeśli już jakaś wieśniara po tym wszystkim napisze "PoKlIkaMY??" to ją blokuje. I wsio wszystkie problemy rozwiazane.
Ps. Moje najlepsza rozmowa...
Ona: HeJ PoStuKamY ?
Ja: Nie !
Ona: No WeŚ jEsTeM pIeKnA ChCeSz MoJe ZdJecIE ?
Załamałem sie po tym....
hehehe to moze postukamy bo ja tez jestem piekny :))
Double nie musisz mamy usuwać z listy tylko wystarczy że włączysz w Edycji Jej kontaktu okienko <ukrywaj przy opcji "tylko dla znajomych">
Mnie z kolei wkurza jak zostawie sobie gg na dostepny, wyjde gdzies, mam status na "zaraz wracam", a z 20 oburzonych ludzi jeczy mi, ze ich ignoruje i nie odpisuje.
Pewnie dlatego udostepniam sie srednio raz na 6-7 miesiecy, mimo, ze gg mam wlaczone 24h/dobe.
Mam 78 kontaktow, a rozmawiam z 4 osobami i jak na moje potrzeby "niewidoczny" jest idealna opcja.
Nie mam gg po to, aby gadac z ludzmi, z ktorymi nie chce gadac.
Wiem wiem, jest tez power gg, ktorym moglbym sobie ustawic ukrywanie statusu, ale nie chce mi sie.
Szare sloneczko jest praktyczniejsze.
Wypraszam sobie :) ja mam 13 lat i nie lece "w ślepo" gadac z kim popadnie..... :)
W ogóle ten temat ciekawy jest, PMajdan, tysiace osób ukrywa sie na gg i robi niewidocznymi po to żeby móc pogadac ze znajomymi zamiast co chwile kogos spławiać, lub żeby popracowąc, albo poczekac w spokoju jesli sie z kims umówiło. Skoro gg dało taką pocje to dlatego że jest zwyczajnie przydatna, kto nie chce nie musi sie ukrywać.
Majdanie w BRAWO maja podobne problemy, napisz moze dadza rychlo odpowiedz
serwer gadu gadu nie pada od niewidocznych :D tylko od pieprzonych lancuszkow i tych podobnych gowien ze ktos zaginol itd
a wiekszosc z was dostaje te gowna i rozsyla dalej
jesli ktos by zginol firma sms expres sama by napisala takie cos do uzytkownikow a nie lancuszkowatego gowna
Jesli liczba uzytkownikow biernych jest XXXX L , ktorzy maja wlaczony program ale z niego nie korzystaja - to serwer sie zapycha. Lancuchy i te pe: nawet nie czytam tego gowna.
Rastafaq - skad wiesz czytasz takie pisma? A moze blyszczysz tam swoimi rownie blyskotliwymi odpowiedziami?
"GG ukryte" != "GG nieużywane"
heheheh mam tak samo specjalnie sobie wykasowałem wszystkich z rodziny typu wujki ciotki matki babki prababki i pra pra pra babki i kto tam jeszcze jest zeby niewidzieli opisów pozatym siedze na niewiedocznym bo todla mnie wygodne ost jak byłem widoczny to sie zaraz wszyscy o jakieś pierdoły pytają w stylu co mam zrobić zeby wykasowac adres z paska exploratora jak nagrać płyte w nero (sorki tomek ale to nie do ciebie ty pytałeś o clona), co ile wyłańczać kompa zeby modemu nie spalić jak zmienic ip. i inne pierdoły więc sie przeżuciłem na niewidoczny a kto wie ten mnie zastanie i co chce się dowie a ja mam spokojną głowę bez żadnych wkur... mnie pierdół
Czytałem z 10 lat temu i cos mi sie przypomina ,że mieli tam podobne problemy do twoich, a co do odpowiedzi i pytań to popatrz na swoje, bo nawet szkoda ich komentować.
nie chciało mi sie czytac wszystkich podtów wiec raczej ktos to juz napisal
siedze na niewidocznym bo czasem mam ochote pogadac z jedną osobą, a nie od razu po zrobieniu "dostepny" 5 wiadomosci" czesc, co tam jak tam" i 10 minut gadania o dupie maryni