He, he... Czesi potrafią robić mini samochody, a na naszym rynku zastój, bida i nędza! :P
PS. To nie jest fotomontaż.
Wersja do druku
He, he... Czesi potrafią robić mini samochody, a na naszym rynku zastój, bida i nędza! :P
PS. To nie jest fotomontaż.
A my mamy malucha :)
to wygląda conajmniej śmiesznie i w porównaniu do naszego malca jest takie sobie... :)
jak mówił atrax - mamy malucha
jak zobaczyłem tę skodę to myślałem że to jakiś krasnolud stoi :P
Spoko, my mamy naszego 126p z którym jest w zasadzie jak z klockami LEGO... jak cos się zwali części można kupić na grosze, np komplet kół 100zł na giełdzie w Słomczynie :P
to drogo macie na tej giełdzie, w częstochowie jak się popytasz to mozesz dostać całego malucha na chodzie za 50zł.
Heheh, fajne zdjęcie.
PS. To jest fotomontaż :)
jasne ze fotomontaz..
no może, ale jakiś udanyy bardzo bo nawet widać odbijającego sie gościa który robi zdjęcie (odbija się na drzwiach, tak po środku)
Obnizyc podwozie, dac wieksze felgi (alusy), przyciemnic szyby, z tylu zamontowac wiekszy spojler, z przodu i z tylu dac zderzaki od lanosa, xenony, nawiewy powietrza na masce i fura jak talala :D Pozdro
zapomniałeś o najważniejszym:
wiertarka i dziurawisz tłumik :P
a i jeszcze musi być naklejka którą kiedyswidziałem na maluchu na światłach "demon szybkości". (jak zapaliło się zielone światełko do ruszenia, maluch tego gościa padł :D )
Udany bo robiony z tego samego miejsca, tylko samochód przepchnięty, więc nie musieli zszywać tła, z trawą byłoby to trudne. Ale odwalili fuszerkę bo nie obniżyli podwozia za przednim kołem i widać że nie pasi :P
skoda mini :-p
A ktoś zapomniał o naklejce "Pioneer".
Maluch nie mógł być ani cm. szerszy, ani węższy, by naklejka mieściła się na szybie :-)
Maluch jest też najbezpieczniejszym wozem świata.
A dlaczego?
Bo kontrolowana strefa zgniotu kończy się na silniku.
W załączniku macie herpetologiczną zagadkę :-)
o kurcze, jeszcze takeigo wielkiego żółwia nie widziałem :P
Dobra, a co powiecie o tym fotomontażu :P
jak dla mnie to nie montaz. Nawet wgniecenie na drzwiach jest w miejscu rzekomego "przeciecia", a trudno bylo by znalezc 2 wgniecenia na tej samej wysokosci w dobrych miejscach
to też fotomontaż bo na prawdziwym zdjęciu byłby ztuningowany :P
P.S. - ja już nie wiem co myśleć :D
Fotomontaż dobry, ale ciągle ten sam błąd za przednim kołem, wyraźne łączenia z przodu drzwi, ale pomysł super :)