Czy jest ktos w Polsce kto hoduje te zwierzeta mam na mysli takze duze osobinki nie wiecie czy mozna i od kogo je kupić?;)) Pozdro dla wszystkich
Wersja do druku
Czy jest ktos w Polsce kto hoduje te zwierzeta mam na mysli takze duze osobinki nie wiecie czy mozna i od kogo je kupić?;)) Pozdro dla wszystkich
Nastepny odwazny sie znalazl ;) Co wy macie z tymi kobrami, mambami i krokodylami???
czy to trzeba byc odważny chyba wystarczy doswiadczenie z innymi zwierzakami i rozwaga w obchodzeniu sie z nimi
Majac 16 lat i dwa pajaki zapewne twoje doswiadczenie jest ogromne. Normalnie rece opadaja :(
A wolny ogromny teren i kase na ogrzewanie i wielkie ilosci pokarmu masz? Tez mysle, ze to glupota z twojej strony nawet pytac o to. Praktycznie nie do zrealizowania.
Po pierwsze mam 16lat a te dwa pajaki to poprstu wpisałem kiedys i nie usuwałem ich nic nie zmianiałem w profilu a od tamtego czasu trohe sie zmieniło ;)takze prosze nie wierzyc wszystkiemu co sie widzi
stary to je świenie dziennie chyba, no chyba ze jestes tak dziany ze będziesz mercem jezdził na farme po swinie to spoko.
Raffee dobrze zauważył - doświadczenie masz ogromne, szczególnie jak się ma pająk do krokodyla ? wytłumaczy mi ktoś ?
rzadze czytać dokładnie bez kometarza.a co do zywienia to napisałem co do kupna chodzi mi o przypuszczalne ceny sory nie dopisąłem
Nie no boże ludzie coraz bardziej zenujacy się stajecie... Kurna człowieku mam nadzieję że zmądrzejesz tak jak ja bo tez chciałem kroka kupić(czytaj kajmana) ale pomyślałem o paru sprawach i zrezygnowałem.
Napisałem czysto teoretycznie zastanówcie sie co piszecie
czymu zamiast odpowiadzac posta kometujecie o bedziesz miał tyle kasy i tak dalej jak macie tak pisac to nie piszecie odpowiadaj na pytania a nie komteujesz
dobra więc tak:
jest kilka osób, kiedyś widziałem w TV jak koles skupował od ludzi krokodyle, węze itd bo tamci nie wiedzieli ze one urosną :/
miał całą piwnice zalaną wodą i trzymał tam krokodyla i takie tam. urząd czy coś tam siędo niego doczepiło ze trzyma takie zwierzaki, sprawa dosżło do sądu i koles wygrał sprawe i dodatkowo dostaje kaske na ich utrzymanie z jakiejs tam organizaji. ale on to się nimi niezle zajmował.
no i takich odpowiedzi oczekiwałem dzieki za info
W krakowie jest gosciu co trzyma bodajze kajmana, ma specialnie przeznaczony pokoj i terra z klejonymi szybami.
Trzymanie kajmana jest juz bardziej realne, bo potrzebuje calego pokoju a nie domu czy hali ;)
Kajmana porównywać z krokodylem to głupi pomysł. Dorosły kajman z tych które są do zdobycia w polsce osiąga 1,5-2,5 m a nie 5-7 m.
To bylo do mnie czy do Raffee? Bo ja tylko zauwazylem, ze hodowla kajmana ze wzgledu na jego rozmiary i wymagania jest znacznie bardziej realna w porownaniu z krokodylem.
Jest to glupi pomysl, jezeli dla kajmana potrzeba calego pokoju zeby mial jakas mozliwosc ruchu to co trzeba zrobic dla krokodyla??? Nie ma co ukrywac ze nie stac nikogo z nas na utrzymanie takiego zwierzaka i zapewnienie mu odpowiednich warunkow.
a WIEC Z TEGO CO WIEM to kajmany osiagaja rozmiary od 40cm do bodajze4m a krokodlyle dochodza nawwet do 7 m zagadzam sie ze dla krokodyla jest potrzebne znacznie wiecej miejsca.A jezeli zdecydował bym, sie na hodowle to napewno nie teraz ze wzgeledu na mój budżet;) mi warunki ale mysliałem ze dobrym pomysłem było by ogrzewane pomieszczenie a w lato w ciepła dni zagroda z basenem Lecz to tylko plany;)
To jak za 10 lat skonczysz studia i sie w miare ustatkujesz i dostaniesz stala prace to wtedy planuj tak powazne rzeczy :P
to takie bardziej marzenie niz plan;)
ale zamierzam byc biologiem lub wetem i wyjechac do australli tam bedą za free ;))
A ja zamierzam być gwiazdą rocka i grać w filmach w holiłudzie :P;)
Jak mi się uda to każdemu kajmana kupie i nawet świnke do niego dorzuce ;P
Widziałem kiedyś kajmanki w sklepie KAKADU , we wrocłąwskiej Galerii Dominikańskiej. 1000 zł jakiś 30 cm z ogonem...:] Fajny był...:]
Dawno temu pokazywali w teleekspresie bodajże , że babka jakaś trzyma krokodyla w wannie ,w bloku...:] Nie pamietam co dalej :P
na pewno w domu można stworzyć kajmanowi lepsze warunki niż w niektórych zoo... młode okluarowce mońza kupic od ok. 600zł (przynajmniej ja tak widziałem). kajamny karłowate (nie pamiętam łaciny) są sporo droższe i znacznie rzadsze.
Przez cały czas czekamy na rozporządzenie o gatunkach niebezpiecznych, które wprowadzi zakaz trzymania niektórych zwierząt. Mam nadzieję, że zgodnie z postulatami kilku organizacji i moimi nie znajdą się tam najmniejsze trzy-cztery gatunki Crocodilia.
Zakup krokodyla (mam na myśli przedstawiciela rzędu Crocodilia a nie rodzinę krokodyli właściwych Crocodylidae) to niestety dopiero początek wydatków. Oczywiście można kupić, tak jak to często bywa, najtańszego (ale piatego gdy chodzi o długość ciała licząc od najmniejszego) kajmana krokodylowego, wrzucić go do akwaterrarium, a po trzech latach pokrzywionego i z grzybicą oddać do zoo (to wersja "optymistyczna", ogrody nie mają miejsca na takie zwierzęta) lub martwego wskutek chorób i zycia w brudzie, zakopać.
Do hodowli w domu, ale nie w bloku, nadają się w zasadzie cztery najmniejsze gatunki (podana długość dotyczy samic i samców - samce są zawsze większe od samic):
trzy gatunki z rodziny Alligatoridae czyli dwa gatunki kajmanów z rodzaju Paleosuchus: P.palpebrosus (do 1,1-1,4 m długości) i P. trigonatus (1,3-2 m) oraz aligator chiński (Alligator sinensis (1,4-1,8 m)
a także przedstawiciel krokodyli właściwych: Osteolaemus tetraspis (1,3-1,7 m).
Najtańszy i najczęściej spotykany Caiman crocodilurus (1,6-2,4 m) jest, moim zdaniem, zbyt duży jeśli nie posiada się naprawdę wielkiej przestrzeni. Spośród wymienionych gatunków idealny dla kogoś do wypuszczania na wybieg w lecie nadawałby się głównie aligator chiński, gdyż jest to w ogóle jedyny gatunek spośród wszystkich 23 (a łącznie z opisanym w zeszłym roku Crocodylus suchus 24) gatunków z całego rzędu Crocodilia który hibernuje i w lecie chętnie wylegiwałby się nad stawem w ogrodzie :). Niestety jest gatunkiem skrajnie zagrożonym (I załacznik CITES), naturalna populacja 200-300 sztuk. Co prawda kilkanaście tysięcy jest na farmach i kilkaset w hodowlach hobbystycznych, ale jest to gatunek trudno dostępny i drogi.
Oba gatunki kajmanów z rodzaju Paleosuchus dość dobrze rozmnażają się w niewoli i są prawie stale dostępne w Niemczech i w Czechach, ale trzeba się liczyć z ceną powyżej 1000 zł za malucha. Czasem do Europy bywały one też importowane z Ameryki Południowej. Natomiast Osteolaemus tetraspis jest także gatunkiem zagrożonym (I załacznik CITES), nie jest importowany z Afryki, ale w kilku hodowców europejskich rozmnaża ten gatunek.
Wszystkie krokodyle łatwo łapią różne choróbska związane brudną woda, złym pokarmem (krzywica) oraz brakiem przestrzeni. Za minimalne rozmiary terrarium dla jednego lub pary uznaje się zwykle 3-4 krotność długości całkowitej większego osobnika.
Normy niemieckie mówią, ze dla pary potrzeba części lądowej co najmniej 3x długości (bez ogona) a cześć wodna 4 na 5 krotność długości ciała bez ogona. Głębokośc wody = 3 krotność długości ciała bez ogona. Czyli planujac np. parę najmniejszych Crocodilia czyli Paleosuchus palpebrosus które najczęściej osiagają po 8-12 latach ok. 1-1,1 m (samiec) z czego na ciało bez ogona przypada ok. 50 cm potrzebujemy terrarium w którym część lądowa ma wymiary 150x150cm, a część wodna 200x250 cm i głebokości 20 cm (czyli 1000 litrów). Do tego potrzeba skutecznego sposobu wymiany, ogrzewania i filtrowania wody. Trzeba pamiętać, że krokodyle bardzo zanieczyszczają wodę, a jednocześnie, przynajmniej Paleosuchus sp. czy Osteolaemus potrzebują tej wody ciepłej 25-27 stopni. Podobnie ogrzewanie części lądowej może być kosztowne.
Krokodyle są na pewno zwierzętami ciekawymi, choć z racji małej ruchliwości w dzień i głównie nocnego trybu życia mogą po jakimś czasie stac się "opatrzone", a wtedy mogą stac się problemem. Wszystkie krokodyle żyją długo, kilkadziesiąt lat, to tez trzeba brac po uwagę.
Eryk letkiewicz --> cos Ty sie schnappiego nasluchal i teraz juz myslisz o krokodylu ?? <lol2> <hahaha> :-D
kajmana widziałem kiedyś w jakimś sklepie zoologicznym w Elblągu, to było parę latek temu, był po 700 złotych.
Swoją drogą nie rozumiem po co kupować jakiegoś krokodyla/kajmana skoro nie można mu zapewnić odpowiednich warunków. Przecież by wstawić takie terra trzeba miec naprawdę duży dom i liczyć się z wszystkim kosztami i problemami związanymi z hodowlą tych bydlaków - przez wiele lat.
jeszcze raz mówie to są marzenia które chciałbym kiedys zrealizować;)
Ostatni był ponoć jakiś kajman w M1 w Czeladzi po 790 zł.
Ale już go sprzedali