Kto z was ćwiczy?

Czy ćwiczy ktos z was takie ćwiczenie o nazwie "szóstka" Weidera
Może znacie jakies fajne ćwiczenia? Z tego co czytałem w necie to ta "szóstka" Weidera daje fajne efekty wiec od dzisiaj sie za nia biore:D

a możesz coś wogóle napisać, a co chodzi z 6 Weidera. To jest ćwiczenie na siłę, czy na co??

ta 6 wiedera to jest takie ćwiczenie na miesnie brzucha(sześciopak)Podobno jest bardzo skuteczne a wiecej sie dowiesz tutaj:
http://www.sfd.pl/temat144665/

o ile jestem w temacie to szóstka weidera jest znakomitym cwiczeniem na brzuch,przynosi efekty z tego co wiem.Najlepszym ćwiczeniem angażującym wiele grup mięśniowych a więc wspomagającym zrzucanie tłuszczu jest podciąganie,potem moje ulubione pompeczki(rózny rozstaw dłoni),przysiady wykonywane w wielu seriach do zmeczenia,potem wypady(czy tez wykroki) no i brzuszki,scyzoryki.A i jest jeszcze bardzo wazne cwiczenie:most na glowie,na rekach tez moze byc;angażuje plecy ,kark,nogi,pośladki-nalezy utrzymywac most jak najdluzej sie da.Cwiczenia mozesz rozbic na dwie sesje-pierwsza to gora,druga to nogi;mozesz tez cwiczyc codziennie wszystko na raz jezeli cwiczysz dla sztuk walki a jezeli chcesz "pakować" to przerwa by sie przydala.Zapomnialem jeszcze o doskonalym cwiczeniu na kondycje a mianowicie sprinty(50-150 m,kilka serii),wspomaga wytwarzanie hormonu wzrostu ktory odpowiedzialny jest za szczupłą sylwetke i masę mięśniowa.Pozdrawiam

theraphos jak chcesz i znasz troche angielski to mogę Ci wysłać zestaw cwiczen na brzuch albo cwiczenia dla trenujących sztuki walki-chętnie pomogę

ja zaczełam ale nawet tyg nie skonczyłam;/...no i od dzisiaj znowu I seria...

Rickson znam angielski wiec przysyłaj:) na glupik@tlen.pl
persea a widziałes jakies efekty? bo podbno po tygodniu juz sa:D

Ćwiczyłem brzuszki. 5seri po 30 powtórzeń, co dziennie. I powiem ci że jak siostra podesłała mi te ćwiczenia o które pytasz to wymiękłem. Są o niebo lepsze od klasycznych brzuszków. Nie znalazłem nic lepszego na tą partie ciała. Gdybym jeszcze troche mniej lubił dobrą kuchnie.... ech....

wiesz nieopatrznie zaczełam 4dni przed "okresem"-godzina szczerosci, wiec efektow nie było za bardzo ale..lekki zarys mam a twardosc(górnych) 1-klasa gorzej z tkanką tłuszczowa pokrywająca miesnie;) dzis zrobiłam 2 serie po 6 czyli jakby dzien 2- odezwe sie za tydzien:)

Ja dzisiaj zrobiłem pierwszy dzien:D Tylko powiedzcie mi czy trzeba dotkną łokciem kolana?

Nie. Najważniejsze jest utrzymanie pełnego napięcia mięśni przez około 3 sekundy. Ruch prawie wcale nie ma znaczenia, tylko napięcie mięśni. To się chyba nazywa stretching?

stretching to rozciąganie,utrzymywanie stalego napiecia miesni ma na celu zwiekszenie intensywnosci,takze wykonywanie techniczne ma znaczenie ogromne-musisz czuc prace miesni.Ja osobiscie robie na zmiane-raz wykonuje cały ruch od leżenia do dotkniecia kolan lokciami a w nastepnej serii robie połówki-nie klade sie na ziemi co spowodowaloby rozluznienie miesni-tu potrzebna jest praktyka i znajomosc swojego organizmu co osiaga sie po dlugim czasie cwiczen a znawcy mowia ze nigdy nie opanujesz idealnej techniki,zawsze sie doskonalisz.Pozdrawiam

mi tez pdoelsij Rickson - do sztuk walki :)

spoko tylko chyba najlepiej to bedzie przez gadu bezposrednio wyslac bo od czsu gdy mam dc to ciezko mi załączniki na serwer idą-zgłoś sie do mnie na gg to Ci przesle gg-8447021