Czy sa na tym forum wilbiciele jazdy na 2 kołach z silnikiem..? Jesli tak to piszcie co macie i czym sie zachwycacie. JA we wrzesniu kończe16 lat i w lipcu ide na A1 i chce zakupić albo Gilere Freestyle Albo Aprilie Futura
Wersja do druku
Czy sa na tym forum wilbiciele jazdy na 2 kołach z silnikiem..? Jesli tak to piszcie co macie i czym sie zachwycacie. JA we wrzesniu kończe16 lat i w lipcu ide na A1 i chce zakupić albo Gilere Freestyle Albo Aprilie Futura
heh ja sie tym interesuje jednak nie mam kasy na motocykl ale moi dwaj najlepsi kumple mają simsony S50 na których ja czasem pojeźdrze:D
ja tylko amatorsk, jesli ktos ma 12.000zl na zbyciu to wtedy mogłabym sie pochwalic(nie nowym acz...)Banditem 600
Hej ja właśnie też tak uważam, że w tym przedziale cenowym Bandit to najlepszy wybór. Całkiem gites motor i nienajgorsze osiągi. Niestety i u mnie ta cena to za dużo.
xav
Ja jezdze Simsonem SR 50, a motocykl ktory mi sie najbardziej podoba to Triumph Rocket III :]
Pomyslmy....
1999 rok - ekstremalna jazda na malej jawce z predkoscia 50km/h
2001 rok - ekstremalna jazda na scigaczu przez 500m, na ktorym sie prawie zabilem jadac jedynie 110 ^^
3 lata przerwy
2004 rok - kuzyn kupil Zetke... i od tej pory szaleje sobie troche (chociaz w sumie jezdze wolno) po nieuczeszczanych ulicach , czy placach :D
Cholera.... za kazdym razem jak ktos mowi cos o motorach, to mi sie smutno robi :D ...ze nie robilem prawka na A. Jazda samochodem to nie to samo. :] Ale nie narzekam... mam 4 kolka i prawko na B...
Teraz pewnie zrobie na A, ale musze jakis kapital uzbierac.
Ktos wie, ile przewaznie na A kosztuje?
W sumie to moglbym sobie kupic jakiegos skuterka 50-tke, ale .... e ... nie.. wolalbym motor.
wiem że na A1 ok 1000zł
Ja niestety musze sie narazie nacieszyc pojemnoscia do 125:(
A wiesz moze jak to ogolnie jest z tymi przepisami? Bo ja sie na tym nie rozumiem.
Z tego, co zawsze wiedzialem, to do 50cm3 (motorowerek) mozna prowadzic albo z karta motorowerowa, albo bez karty, pod warunkiem ukonczenia 18 lat.
ehh.. Gdyby byla mozliwosc legalnej jazdy MZ bez prawa jazdy, to bylbym zadowolony :)... bo nie stac mnie na jakies tam skuterki.
mam yamahe z 2003r
ja mam Kawę GPZ550, szukam krossa do latania po bezdrozach...
ja mialem sobie kupowac jakiegos fajnego motorowerka...
ale te wasze "scigacze" sa totalnie gowniane....
niedosc ze niestrawie tej nazwy to jeszcze tandeta...
w warszawce kursy ok 899 do1000zł troche kiepsko bo oprócz tego przydałoby sie choc drugie tyle na motor(mocno chodzony) choc z drugiej strony jak sobie pomysle ile wydałam na zwierzaki to...
dobre rozwiazanie dla ludzi nie przyzwyczajajacych sie, lubiących zmiany;):
wiosna (sezon motocyklowy) sprzedajesz zwierzaki i kupujesz motor
jesien (po sezonie)sprzedajesz motocykl ,kupujesz zwierzaki;)
lombard tez mogłby wejśc w gre;)
uzytkownikom 2kolowych maszyn zycze udanego(bezwypadkowego) sezonu 2005:)
Ja motocykli sie boje tzn. wiem jak czasem jeżdże samochodem (oczywiście tam gdzie warunki na to pozwalają) - jeżdząc motocyklem nie wróżyłbym sobie długiego zycia ;) Jeździłem na kilku skuterach i motorach kolegów - wrażenia super ale majac taką maszyna na coedizeń chce sie pokonywać kolejne granice i szybko można się przeliczyć...
Mozna mozna i wiele osob sie przelicza.
W sumie jak masz szybki motor, to jestes bezkarny :]
1. Policja nie ma szans cie zlapac
2. Nawet, jak spisza twoje numery, to mowisz, ze to nie ty jechales, tylko pozyczyles maszyne Elvisowi Presleyowi i sobie poszalal - po 2 tygodniach oddalaja sprawe.
W mojej klasie jest kilku motocyklistow i wlasciwie kazdy z nich to wlasnie taki "demon szybkosci". A nieraz ich ostrzegam...
Ja bym sie bal zasuwac szybko motorkiem.
Nawet jak masz wypadek w samochodzie, to jakies tam szanse masz na przezycie. A na motocyklu to kaplica. Ostatnio w jakiejs wsi niedaleko Sanoka znowu zeskrobywali jakiegos spida z drzewa. Nie wszedl w zakret.
Jak dla mnie, szczytem marzen bylaby MZ :)
ciekawe jak to jest jak wylatujesz przez kierownice i lecisz 50 m:)
Ja tam bym nie chcial wiedziec...;)
z prawojazdami na motor jest tak:
do 50cm3 masz karte motorowerą , a od 16lat można robic prawojzady kategorii A1 do 125cm3, a od 10 lat normalne prawko A
ja mam Yamahe WR 250F 04' i zamierzam kupic KTM SX 125, a moim marzeniem jest Suzuki RM-Z 450 chociaz nie mam ani karty motorowerowej, ani prawka. Moze w wakacje wezme sie za A1. A propos wypadkow to nie dawno zaliczylem jeden w styczniu i zlamalem 2kosci przedramienia z przemieszczeniem i jeszcze mam blache (dla chetnych mam zdj w kompie :), ale to juz calkiem inna historia bo to bylo na quadzie.
Pozdrawiam
king zapodaj fotke:p
prosze bardzo, ale tu raczej nic nie widac
Dzieki :) Shit.. a juz sie napalilem, ze moge sobie bez prawka jezdzic 125-tka ;]
W sumie A1 juz mi sie nie oplaca robic, to od razu bym zrobil na normalne A
Ja mam żółtego simsona SR50 i na nim nie jeżdżę bo mi cewka poszła:)