-
Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Jak zapatrujecie się na ludzi z gitarami grających i śpiewających na ulicach?
Ja chętnie bym tak dorobił, ale śpiewanie niezbyt dobrze mi idzie...
może ktoś z was dołączyłby się do duetu(w sumie to chcę mieć trio - jeszcze jedna osoba chodząca i sępiąca datki;)??
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
ja jak widze takich ludzi i mam cos hajsu to zawsze daje:)
najlepiej kiedys na wycieczce szkolnej spotkalismy takiego kolesia to doslownie kazdy włącznie z wychowawca mu dali:)
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Fajnie posluchac :). Jak fajnie graja to mozna wrzucic ;). Sam gram na gitarze, ale wole nie wychodzic na ulice bo jeszcze pomidorem w twarz dostane... A ze spiewaniem to u mnie serio tragicznie :/, za to to mogl bym w leb dostac... ;)
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
to mnie najbardziej rozwalilo jak bylem w Zakopanym ide po Krupowkach a tam taki żul na laweczce siedzi z karteczka ZBIERAM NA JABOLA :-D
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
kurde...moze ja tez cos pozbieram...tez zdrowy jestem:))
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
hehe ja na wakacje chcem robic fire show jak narazie ucze sie "machac" kijem moze z tego bedzie jakas kasa :)
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Dlugo sie uczysz machania?? Ja zaczelem na SLOT'arcie 2004, ale potem czasu nie mialem. Jeszcze pojkami cos probuje, ale jak na razie niczego nie podpalalem :). Najlepsi sa Ci co maja kartke zbieram na JABOLA bo sa szczerzy, a nie jak Ci zmarnowani pijacy, stoja pod sklepami i prosza o kase na zarcie, a zaraz po tym ida do monopola. Jak takich spotykam to jedyne co moge dac to zarcie (wielu z nich nie chce i dalej o kase...)
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Hehe... pamiętem że jak byłem mały to mieliśmy w okolicy orkiestrę podwórkową "Felusie" (Teraz już chyba nie grają ale jeszcze niedawno widziałem staruszków z zespołu). Tacy sobie emeryci. Chodzili z instrumentami wyglądającymi na samoróbki i puszką z napisem "zbieramy na piwo" a prawie każdy rzucał z okien parę złotych. Zawsze oblegała ich banda dzieciaków, w której też byłem no i zbieraliśmy dla nich tą kasę. Zawsze się zarobiło pare złotych na lody (A 5 zł dla siedmiolatka to spora suma:D ). To były czasy:)
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
macham od 3miechów i idzie całkiem fajnie :) w pierszyd dzien jak dostałem kij juz bawiłem sie z ogniem :p(wymachałem litr nafty) ale jak narazie nie mam kija do machania z ogniem tylko mam treningowy bo ten co miałem to musiałem odac bo to nie był mój ale juz gadałem z klesiem i mi zrobi kij za free :)
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
To może z innej bajki: 1 listopada byłem na cmentarzu i stał facet w markowych dresach adasia z karteczką że jest nieuleczalnie chory i wkurzonym tonem krzyczał do ludzi (To brzmiało jak rozkaz) NO PRZECIEŻ JAK DACIE PO ZŁOTÓWCE TO NIC WAM SIĘ NIE STANIE!!! CO WY JESTEŚCIE? PRZECIEŻ MACIE PIENIĄDZE!!! i tak się wydzierał na ludzi. Co o takich myślicie?
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
heh ja rok temu nad morzem widziałem dzidorka siedzącego z tabliczką na której było napisane : "zbieram na kieliszek chleba" ;) ; na rynku w krakowie typki żulą kase a na tabliczce mają : "lepiej nam na jabola niż księdzu na merola". :D
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
byłem jakieś 2 tygodnie temu w Zakopcu ( i co mi sie żadko zdaża - byłem na Krakupówkach grr...) i widziałem grupkę tańcząco - śpiewająco z karteczką: "Jesteśmy lekko stuknięci i zbieramy na dobrego psychiatre" :D
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
jak byłem nad morzem z kumplami to se przy wejściu na plaze spoczelismy z karteczką "Zbieramy na zimnego browara" po 40 minutach mieliśmy 30zł :):) to se poszliśmy nie na jednego :D
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Nad możem przed pewnym podwórkiem była miska i karteczka: "założyłem się z bratem że w ciągu 24h uzbieram 50 zł pomóż wygrać mi ten zakład" :D:D:D
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
o holera ale gafa :D
pisałem a nie myślałem oczywiście miało byc morzem przez rz :D:D:D
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
hehehee czepiacie sie detali ;)
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Hehehehehe, w Częstochowie w czasach pielgrzymek idzie zarobić całkiem całkiem kaskę za granie. Grać niestety nie było mi dane się nauczyć ale czasami z kumplami (jeden z gitarą) coś "pośpiewamy" :P ok 70-80 pln dziennie :D
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
O niebo wole takich ludzi niz siedzacych z karteczka ze jest bezrobotny, biedny i w ogole smierdzacy. Najbardziej wkurza mnie jak widze takiego typko okolo 40 jak siedzi wlasnie, a 10 merow od niego 60cio latek rozdaje ulotki... Temu pierwszemu leniowi po prostu d*** sie nie chec ruszyc i nie tylko mu nie dam kasy, ale jeszcze powiem slowko co na jego temat sadze.
Goscie z gitarami sa spoko, czasem naprawde fajnie graja i jak sie siedzi w ogrodku to az milo. Zawsze zamiast wypic jedno piwko wiecej, wrzuce im ta 5:)
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Kiedyś jak z ojcem szliśmy ulicą (kilka lat temu) jakiś menel nas zaczepił i mówi:
-Panie, daj pan na piwo...
-Nie dam panu na PIWO!
-To na wode mineralną...
:D Myślałęm że się poloże na ulicy ze śmiechu...
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
kiedys jak sie gadałem z takimi jabolami to oni mówili ze potrafili uzbierac 150zł dziene!!! i wszystko wydawali na wina z 5zł ;/
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
150zł x 30 dni = 4500zł!!!
To kiedy się umawiamy na śpiewanie i granie? Ja mogę śpiewać!!!
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Ja mogę grać ale najwyżej na cymbałkach;)
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
no ja bede machał kijem i bedziemy miel w ch... kasy a jeszcze damy tabliczke "zbieramy na pokarm dla swoich zwierzaków" i damy kilka fotek terrariów albo jakies pająki przyniesiemy :P
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Ja mam dobry pomysł na zarobek uliczny:
przebrać się w dobry kostium Darth Vadera (bo jest on teraz na topie) i zebrać dwuch kolesi którzy przebiorą się za szturmowców i całą grupką wybrać się z karteczką: ZBIERAM NA NOWE IMPERIUM gdzieś do miasta :)
Sukces gwarantowany!!
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
luz_jacek niezły pomysł:D
Tytler, dajemy!!!!!! ja mam wolne to można pozbierać ekipe terrarystyczną i ruszyć w trasę.
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Ja ostatnio w centrum Krakowa trafiłem na starzego "pana" z tabliczką, na której było coś w stylu: "I po ch.. to czytasz jak i tak nic nie dasz??" - podoba się?? :))
A dziś na Joe Monster widziałem fajne zdjęcie: Murzyn z tabliczką i napis: "Ninja zabili mi rodzinę, zbieram na lekcje kung-fu."
Trzeba mieć fantazję. :))
-
Re: Jestem zdrowy, zbieram na piwo.
Jak widze ludzi ze zwierzętami i z tabliczkami zbieram na jedzenie dla psa, dla kota, kanarka czy złotej rybki to kij mnie strzela i zastanawiam się po co kupowali zwierzaka jak nie mogą mu zapewnić odpowiednich warunków. Gdybym wiedział, że nie jestem w stanie wykarmić kolejnego pająka to bym go nie kupował. Granie na gitarach jest pozytywnie odbierane:)