Czy ktoś ma lub widział na żywo to cacucho?
http://www.skootercommuter.com/photo...ler_lf_820.jpg
http://www.bikeworld.pl/fotki/foto_b...8_12_05_04.jpg
Kosztuje 2500 zl, ale za takie coś bym tyle wyłożył.
Wersja do druku
Czy ktoś ma lub widział na żywo to cacucho?
http://www.skootercommuter.com/photo...ler_lf_820.jpg
http://www.bikeworld.pl/fotki/foto_b...8_12_05_04.jpg
Kosztuje 2500 zl, ale za takie coś bym tyle wyłożył.
yyy to rower? jego zaleta jest tylko wyglad czy ma jeszcze inne bajery? w koncu 2500 zl to nie malo.
wszystkie laski z piaskownicy polecą na ciebie jak wyjdziesz pojeździć;-) jak dla mnie jest troszke obciachowy:P
ja nie widziałem ale mój bracik widział jak kupował sobie rower(nie ten). Nawet fajny rowerek coś ala chopper:D
Obciachowy to fuckt... A wd. mnie za 2500zl to juz lepiej sobie normalny motor kupic.
Jaki motor kupisz za 2500 zł? :/ Za tyle to skuterkiem mozesz ścigać się z kolarzami :/
Zebry to miało silnik (najlepiej jakieś V ) to bym zrozumiał a tak na zlot to tym nie pojedziesz (trochę mało jest takich rowerków w Polsce) do lasu nie da rady, bo se nery odbijesz a skrętne pewnie jak barka rzeczna na asfalt też nie da rady, bo przy oponach jak z motoru to po 20 km wyplujesz płuca.
Pozostaje sprint rano po bułki, ale nie na czymś, za 2500 bo ci zwiną z pod sklepu.
To nie jest rower na nasze realia gdzie rano naginasz nim rano do szkoły walcząc z dziurami w asfalcie i 15 cm krawężnikiem.
To jest tylko moje zdanie :-)
Przepraszam za bzdury w tekście nie ma to jak WORD
Slawek ma 100% racje...
sorry wiem ze ja mam chopla na punkcie rowerów ale 2500 to nie jest duzo na rowe. co do choperów to raz widziałem ale koles popie... na nim i go prze chwile tylko widziałem z początku myslałem ze to motor ale cos z cicho jechał :P
Ja dzisiaj zasuwalem pozyczonym rowerem od kolegi. KONA... cena - 7800 zl. Klasa... wlasciwie nie czuje sie na nim zadnych nierownosci terenu :>
Ale ja specjalnie jakos nie jestem pasjonata rowerow ;]
heh ale ten u gory to wioska:)
gusta i guściki.
Dla mnie obciach w pełnym zakresie :P
widziałem kolesia na czymś takim...szczerze dla mnie to beznadzieje ...ja mam kolareczke elegancką i myśle ze przyjemnośćz jazdy na takiej kolarce jest duzo wieksza niż na tym hmmm jak to nazwać :P
Znalazłem jedna zaletę w tym rowerze. Trudno na nim zrobić OTB (over the bar). A tak poza tym jest brzydki. :P
U mnie w Lodzi, na moim osiedlu jest maly sklepik rowerowy Gianta i tam wlasnie maja ten rower, tyle ze srebrny i za 2700,-.
Moim zdaniem szmira...
http://www.schwinnstingray.com/bike-electric.html on jest robiony na wzor tego Schwinn Sting - Ray...Jezdzilem na Takim w U.S.A..szczerze mowiac nie rozni sie duzo od motoroweru