-
Człowiek i wycinka lasów...
No więc przed chwilom wróciłem z spaceru , niestety nie sam ... Poszedłem jak zwykle w las poobserwowac przyrode , jak to u mnie bywa zwierzaków było mnóstwo :) No i ide , ide aż rzezyłem szok ... ludzie , piły , samochody i cały sprzęt do wycinki lasów ... podchodze blizej nagle zwaliło się ogromne , zdrowe drzewo które po drodze poprzewracało mnóstwo spróchniałych , pełnych dziupli ... No i własnie , w jednym znajdowała się pełne młodych dzięciołów dziupla :( z czwórki młodych 3 zgineły ... jeden jest cały i zdrowy (jeżeli mozna tak powiedzieć) ... jest aktualnie u mnie w sztucznym gniazdku , nie wiem co z nim zrobić ... czy są jakiekolwiek szanse odchowania malucha ? czy jedyne co zostało to śmierć u moich zwierzaków ?? Poradźcie co i jak ...
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
szanse są duże, napewno mozna go odratowac dawaj mu jakąś malutka pokrojona wołowine czy cos takiego, cos do picia i dobrze go pilnuj przed kotem czy psem.
moja siostra wiele ptaków tak uratowała.
P.S. - dzisiaj o 6:00 obudził mnie ptak który wleciałw szybe od balkonu i spadł na balko, lezał jakies 30sekund po czym wstałem i chciałem zabrac go do chaty jak podszedłem to odleciał, wczesniej pewnie był ogłuszony.
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Naszczęscie nielubie futrzaków i zadnego nieposiadam ... a mięsko juz sie rozmraza :)
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
no to good, jak jest mały to mozesz dac jakis rozmoczony chlebek, albo jakieś muchy, albo idź pokopac do ogródka i załatw maluchowi DŻDŻoooooooooWNICeee ;D
do picie pewnie woda jakaś, i sprawdź czy nie jest jakiś połamany.
stosuj się do powyższysz polecen to powinno zadziałać ;P ;D
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Ok , maluch nakarmiony , napojony w cieplutkim gniazku :) mam teraz 4 dni wolnego to będzie miał opieke non stop później szkoła to opieke przejmie starszy ... po operacji jest to sie nudzi w domu :) 3mcie kciuki :D
A jutro wielkie poszukiwanie gąsiennic itp :) albo kupoie mu białe robaki i będe uśmiercał przed podaniem :):)
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
jak mu podasz taką dżdżownicęę z ogródka będziesz miał większą satysfakcje ;D
pozdrów starszego, żeby wracałdo zdrowia ;P ;P ;P a dziubek też niech się szybko kuruje ;D
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
A no zapomniałem napisać że jest już taki średni :) zaczynają mu piórka wychodzić i ma juz otwarte ślepka :) .... nakarmiony , juz więcej niechce ... najbardziej denerwujące jest to ze dzięcioły ciągle piszczą , jak ide przez las to wiem w której dziupli są dzięcioły bo wszystkie młode piszczą od rana do nocy :D
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Smutna sprawa... :( ale dobrze że tego jednego chociaż masz... Opiekuj się nim dobrze i dawaj zróżnicowany pokarm, a nie samo mięso
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
no to masz spokój jednym słowem, ze świerszczy na dzięcioła ;D
jak już jest taki średni to sobie poradzi, tylko że jest jeden problem :/
jak bedziesz go ratował w chacie przez np miesiac czy tam iles i wypuscisz go na wolnosc to inne ptaki czują ze ten był dotykany przez cżłowieka i mogą go zabić, ja tak miałem z kafką, niewylatywała poza granice mojego płotu,była u mnie całe lato, jak wyjechałem z rodzicami na wakacje to chyba chciała nas szukac i gdzieś zginęła i przyjechalismy bo jej nie było, a była oswojona straszni, chodziła sobie po domu jak nigdy nic, nawet kot jej nic nie robił ;D
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Zróżnicowany pokarm to będzie mieć bardzo , tylko dzisiaj mięsko dostaje bo nic innego niemam ...
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
wiem że dzięcioł to nei zeberek,ale gdy mojej siostry ptaki odrzuciły młode to karmiła je zóltkiem+ mąka kukurydziana.niestety zdechły:( Wiem że maluchy trzeba karmić co 2 godziny i że rosna dość szybko(u zeberek po 17 dniach od wyklucia wyglądają jak dorosłe).Powodzenia:)
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
taka mała dygresja - właśnie mi się wykluwa jajko gołębia... :| przypadkiem, myślałam, że to jajko jest martwe (chciałam zrobić sekcję jajka), położyłam je, a ono zaczęło się ruszać i wydziobywać dziurkę :| nie wiem co z tym fantem zrobić, albo pójdzie na obiad dla Agama albo posiedzę przy nim te parę tygodni (mam wakacje i kupę wolnego czasu i mogę paskudę wykarmić)
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Gdanszczanka zeberki są trudne w odchowaniu , po pierwsze ich rozmiar , po drugie ich dieta ... No a dzięcioł jest kilkadziesiąt razy większy niz zeberka ...
Double gołębie przez pierwszy tydzień karmione są tzw. "mlekiem" więc raczej odchować nie dasz rady ...
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Ja dziś byłem u dziadka na działce , hoduje gołebie i chciał mi dać pisklaki dla węzy ale nie wziąłem bo po pierwsze wole karmić tylko myszami , a po drugie nawet gdybym chciał nakarmić to węze są za małe. Gołąbek wyglądał jak mały struś i już jadł normalny pokarm ( pasze) może Double uda Ci się go odchować.
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Cholera... i pomyśleć ile tysięcy chrząszczy saproksylicznych poszło w niebyt :-/ (dla zwykłych zjadaczy chleba i leśników - "korników niszczących cenne drewno").
Serce się kroi. W ten właśnie sposób zobaczyłem wytłuczone kilkadziesiąt (kilkaset?) pachnic dębowych (Osmoderma eremita). Chrząszcz ten znajduje się w załączniku dyrektywy siedliskowej UE, w czerwonych księgach w całej Europie (u nas też). Pomijam już inne, współwystępujące z nim gatunki... jak bardzo rzadkie Elater ferrugineus, Proteatia lugubris, Allecula rhenana, Prionychus ater... mógłbym o tym pisać całe tomy ;-)
Co do dzięcioła. Może być różnie z mięsem... raczej podawaj owady. Mam na swoim koncie odchowane sroki, sikory i szpaki. Jakoś skutkowało :-)
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Dark Raptor też sie mocno wkurzyłem :/ Na moich wyprawach w las zaobserwowałem mnóstwo ciekawych ptaków ... żołny , dzierzby , dzięcioły (w tym czarne i zielone) czaple (białe i szare) , bąki i bączki , mnóstwo ciekawych kaczek które się gniazdują tutaj !! Ahhh serce sie kraja jak sie widzi że przedstawiciele naszego gatunku niszczą tak złozone ekosystemy :/
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Acha niepowiedziałem jaki to gatunek dzięcioła :) to Dendrocopos major :]
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
A nad czym sie tu zastanawiac? Golebia to od razu na karme :>
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
A po polsku? jaki to gatunek?
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
TylerPL , dzięcioł duży :)
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
mój tata tez odchodował kawke od małego sobie osfojił to latała zanim normalnie cały dzien tylko nanoc ja zamykał,pózniej ją kot złapał :)
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
łeeee, gołąbek poszedł na karmę. wielki krąg przyrody został zamknięty ;-)
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Tez udalo mi sie odchowac wiele roznych ptakow, miedzy innymi malego golebia ktorego ptasi rodzice rozpoznali po dwoch tygodniach i przyjeli do siebie (ach co to bylo za powitanie) :):):)
Nastepnie jakies piskle ( nie wiem co to za gatunek) znalezione pod lasem ( jak urosl to mial wasiki kolo dziobka ) zostalo wychowane na maczniakach, zoltku i wodzie. Lubil tez skubac trawke i zjadac piasek.. Rano budzil mnie siadajac na glowie, dziobiac w ucho i ciagnac za wlosy. Chowany byl luzem, a za miejsce obral sobie duzy kwiat z podporka owinieta wloknem kokosowym czepial sie pazurkami i tak siedzial caly dzien na tym kwiatku. Jak wychodzilam z domu a byl juz starszy to sam wyjadal robaki zmieszane z piachem. Zostawialam mu w takiej wiekszej misce i wygrzebywal je :). Jak juz dobrze wzmocnil sobie skrzydelka i mogl fruwac to bralam go na dzialke. Za pierwszym razem jak go wypuscilam to juz mowie sobie odleci, bedzie mial upragniona wolnosc .... ale o dziwo nie, gdy zadzwonila moja komorka to on do mnie przyfrunal, i tak bylo za kazdym razem kiedy dzwonila komorka to do mnie wracal i zabieralam go do domu, bo inne ptaki dziwnie na niego reagowaly i sie balam, ze go zadziobia. Az pewnego razu juz do mnie nie wrocil...
Pozdrawiam
[gadzinka]
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Fajna historia, ale co to był za ptak? Jak można tego nie wiedzieć jak był już dorosły i maił pełne upierzenie... :/
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
Nowe info. Major (tak sie nazywa) rośnie i puści mnie z torbami jak będzie tyle jadł ... codziennie o 6:00 pobudke mi robi że chce jeść , karmie go ide dalej spać i o 8:00 znowu :D ehhh co za brzydal nawet spać nieda :D:D
-
Re: Człowiek i wycinka lasów...
To dobrze... :) Imie iście oryginalne ;) Ale ja swojego pytona (samiczke) nazwałem Regi... :P