krótka piłka, co o tym myślicie?
http://www.gsmcenter.pl/index.php?id=1950
szczerze powiem że teraz dopiero wpadłem na 'trop' takiej akcji, nigdy wcześniej o tym nie słyszałem :|
Wersja do druku
krótka piłka, co o tym myślicie?
http://www.gsmcenter.pl/index.php?id=1950
szczerze powiem że teraz dopiero wpadłem na 'trop' takiej akcji, nigdy wcześniej o tym nie słyszałem :|
moze huyah :D
wsumie dobrze robią.... przez to taniość sie szerzy :p
Nie lubię Heyah. Sądząc po poziomie ich reklam, swoje usługi kierują dla debili intelektualnych. Są nachalni niczym Jehowi wchodzący do domów.
Ale i tak się zastanawiam, czy się nie wybrać zdjąć simlocka. Jak za darmo to za darmo. :)
Oczywiście startera nie kupię, bo przez swój debilizm i wszędobylstwo nadal budzą we mnie odrazę. :P
niby taniość sie 'szerzy' ale trzeba też pomyśleć o tych, którzy żyją (lub żyli) m.in. ze zdejmowania tych simlocków.
Odnosze wrażenie że heyah robi sie coś jak hipermarket - byle więcej, byle taniej a jakość to najmniej ważna sprawa...
Louis, reklama nie ma na celu zobrazowanie firmy tylko zachęcenie konsumenta do zakupu jakiegoś dobra/usługi. Zauważ że teraz moda jest na 'idiotyczne reklamy'. nawet daleko przykładu nie musisz szukać - reklamy 'konkurencji' w postaci Plus GSM ('mazy' 'alegoria' 'metafora' 'kopytko') wcale nie grzeszą wyrafinowaniem ani mądrością przesłania.
Zobaczymy czy 'Bogdan ma racje' ;)
Hmm ja sie martwic nie będe o tych co zdejmują simloki , to ich problem i bedą musieli zwinać swój szeleszczący dresem interes, btw do simloków są przeciez takie kaukulatorki w neci i kazdy to moze zdjac w domu.
tak czy inaczej dzieki heyah inni operatorzy tak zbili z cen... wczesniej startery kosztowaly 30zł ale kiedy heyah weszla na rynek to od razu potanialy o 15zł...
louis cypherr... no sory ale debilem intelektualnym nie jestem...
a to że sie pchają gdzie mogą.... konkurencja poprostu...kase zbijają a i ceny faktycznie nie duże wiekszość osob w heyah nie nazeka... ja tez... zadowolony jetsem :p
pozdrawiam
Ależ ja nie twierdzę, że osoby korzystające z ich usług są debilami. Uważam jedynie, że jeśli jakaś firma szuka klientów wśród osób, które nawet nie znają pojęcia "VAT" (jedne z pierwszych reklam nachalnej łapy) to znaczy, że ewidentnie na debili się nastawia.
A co do ruszenia rynku, to jak najbardziej się z tym zgadzam. Chociaż jak się temu przyglądam to mam wrażenie, że za jakiś czas zostanie na tym rynku tylko jeden gracz, a wtedy ceny gwałtownie podskoczą.
Co prawda obecny sprzęt operatorzy mają już w dużej części zamortyzowany, a koszty bieżące są stosunkowo niewielkie, dzięki czemu mogą sobie pozwolić na znaczne obniżki cen, ale wszystko ma swoje granice. Tym bardziej, że za jakiś czas będą musieli wyłożyć kupę kasy w UMTS.
Zastanawia mnie, po co Era i Plus mając Tak Tak i Simplusa stworzyli nowe marki konkurujące teoretycznie z ich starymi produktami zamiast obniżyć ceny dotychczasowych.
ja za heyah nie przepadam, za ostro się reklamują, reklamy prymitywne jak dla...
A ja popieram to co zrobiła Heyah. Gdyby nie oni to ceny byłyby nadal wysokie(przypomnijcie sobie ile kosztowała Was minuta rozmowy przed wejściem Heyah - nie mówiąc już o tym że nie było naliczania sekundowego) Nikt Wam nie każe zmieniać operatora!!! A co do reklam - może są troche dziwne ale za to oryginalne i wyróżniające się wśród pozostałych. Jest takie powiedzenie "konkurencja jest zdrowa" i to właśnie stosuje Heyah !!!
Jeśli prymitywizm i debilizm nazywa się dzisiaj oryginalnością, to masz rację...
Ja wam powiem tyle, lubie heyah, zauwazcie ze jak heyah weszla na rynek, to po raz pierwszy pojawilo sie jedno sekundowe naliczanie, przez to mozna gadac i gadac;D a po za tym dobrze robia ze sciagaja simlocki za darmo, nie kazdego stac na sciagniecie simlocka, ja traktuje to jako przysluga dla ludzi, przeciez nie kazdy kto u nich sciagnie simlocka musi kupic startera heyah... Ja jestem za!!!:D
Ja wole skorzystać z pewnych usług - mam Idea Pop Fajnie ! :) Heyah bym nie kupił , bo to jest debilizm żeby w ramach reklamy wymalować sprayem wszystkie bloki na moim osiedlu ....Jeśli bym musiał wybierać jedną z dwóch nowych sieci - Heyah czy Sami Swoi , wybrał bym Samych Swoich - nie są tak nachalni , sa sympatyczniejsi
Ja z kolegą uważam że Heyah jest NIEFAJNA! a to największa obelga!
Ja sie nie martwie bo mam abonamęt w ERA! Ojciec mi pałci rychunki! Ja tylko dzwonie! I wbijam w Heye! Dla mnie może nawet Nie istnieć!
mmmm....A co to jest Abonamęt ?
Ja mam w tej chwili Erę Happy i gdybym miał wybierac między Heyah i Erą to wybrał bym Erę, oni mają korzystniejsze "czyste" zasady, fachowa pomoc i ciekawe ceny.
Pozatym ogromne możliwości (m.in. blueconect)
A tak wogóle obie te sieci proawdzi firma PTC (ale jest inny zarząd kazdej z sieci )
Mnie walą reklamy. Poprostu staram się nie oglądać. Ale jak mam wybierać reklamy, to wolę te pokręcone Plusa :D
Od około pół roku, może dłużej, korzystam z HeyaH i sobie chwalę. Przecież durnowatość reklam nie jest wyznacznikiem ! Usługi i ceny są ważne, a te w HeyaH są bardzo OK.
Simlocki niech ściągają, to też mnie wali. Nie jestem "szeleszczącym" ściągaczem za 5 zł sztuka :D
jesli mozecie to wytlumaczcie o co biega?? bo nei kapuje nic z tego tekstu na stronce, co takiego zlego robi heyah??
Zabiera ludziom z punktow heyah kase, ktora normalnie dostawali za platne sciaganie simlockow.
Hm... z tego co wiem to pakt podpisany w 1993r. zabrania obrazania innych wyznań.
Hmm... jak się tak już mądrzysz, to wskaż mi, gdzie obraziłem jakiekolwiek wyznanie. :>
To powyżej oczywiście pisałem ja, ale zapomniałem się przelogować. :]
"Są nachalni niczym Jehowi wchodzący do domów." a ja powiem ze katolicy są bezczelni mowiąc ze nie wolno zabijać a sami modlą się o to zeby wygrac wojne. :P
wiecie, naszła mnie taka refleksja po przeczytaniu tego wszystkiego.... coś z 10 lat temu weszły do polski pierwsze komórki... wielkie, ważące ze 3,4 kg czarne pudła Centertela... była to jedyna firma, wiec dyktowała ceny... miałam taką komórę... coś razem z bateriami, akumulatorami, kosztowała moją rodzinę 5tys zł, a może więcej... nie pamiętam. Ale to było 10 lat temu... więc ta kwota miała o wiele większą wartość niż teraz....potem weszła era, plus i komórki zrobiły sie tańsze, potem idea i jeszcze tańsze, a teraz jest ich do wyboru, do koloru i nie stanowią obciązenia budżetu....
I niestety takie sa prawa rynku... kto pierwszy ten zbija kasę na sztukach - bardzo drogich, a im dalej tym większe znaczenie odgrywa ilość sprzedanych sztuk... i każdy nowy w branzy, tak stara się obniżyć koszty, aby zejść z ceny i nią przyciagnąć nabywców. A okazuje się że można coś wyprodukować taniej i tym samym taniej sprzedać. A w sumie jak Hejah zaczęło sekundowe naliczanie.... to i telekomunikacja musiała popuścić i inni też... i tylko dzięki takim promocjom, dany produkt staje sie dostępny dla każdego... ten, kto nie popuści, nie sprzeda i wypada z gry... na jego miejsce przyjdą inni i znowu wymyślą jak można taniej, aby przyciągnąć klienta... i inni też tak będą musieli aby sprzedawać... i koło się toczy...
A ci, co zarabiali na zdejmowaniu simloków...no cóż, czy ktoś myślal o losie furmanów, gdy upowszechniano motoryzację..... life is brutal...
Bezczelni? Ja bym to nazwał obłudą. :)
Aha - nadal czekam na cytat, w którym rzekomo kogoś obraziłem. :)
Chyba chodzi o Świadków Jehowy, albo o katolików. Jednak i w jednym i w drugim przypadku to prawda :)
BTW, <b.Nefra[/b] respect :)
Bardzo dobrze ujęłaś ten problem. Konkurencja poprostu i tyle. Wiadomo, zawsze ktoś kogoś trzepnie po kieszeni, ale takie jest życie i rachunek ekonomiczny :)
Poza tym, nie wydaje mi się, żeby HeyaHowcy zabrali wszystkich klientów do zdjęcia simlocka tym servisantom. To śmieszne uogólnienie.