Chodzi mi o takie urządzenie stymulujące mięśnie(chyba), które przyczepia się do ciała i ono "ćwiczy za nas". Czy ono jest szkodliwe? Czy są jakieś ograniczenia czasowe używania tego użądzenia? I czy ono w ogóle cos daje?
Wersja do druku
Chodzi mi o takie urządzenie stymulujące mięśnie(chyba), które przyczepia się do ciała i ono "ćwiczy za nas". Czy ono jest szkodliwe? Czy są jakieś ograniczenia czasowe używania tego użądzenia? I czy ono w ogóle cos daje?
lepiej troche poćwicz zamiast kupowac jakieś motylki
Jak dla mnie to nie warto tego kupować ,ale osobiscie nie mialem z tym do czynienia wiec moze nieslusznie oskazram cus techniki:]
mam nadzieje, ze nie chodzi Ci o te badziewne elektrody :]
Kolega kuzyna to reklamowal (koles spedzil w silownie polowe swojego zycia, ale zaplacili mu troche grosiwa, to to zareklamowal). Rzekomo nie daje NIC.
Chyba, ze chodzi o cos innego.
Chodzi mi o coś takiego jak to: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=52596469
nic to nie daje, idz pocwicz na silownie, szkoda pieniedzy i zdrowia na to, takie cos jest dla leni i naiwniakow, sama cena mowi za siebie, jak by to byla takie skuteczne to tez by tak malo nie kosztowalo i to by bylo polecane przez wszystkich, a nie slyszalem zeby ktos to polecal, gowniany produkt, nie polecam
Pic na wode, nie kupuj tego, chocby kosztowalo 2 zl.
Kiedyś mój znajomy testował na sobie tego typu urządzenie. Skutek był odwrotny do zamierzonego, tzn. zamiast stracić na wadze i wymodelować mięśnie koleś po prostu przytył. Myślał , że urządzonko wykona za niego brudną robotę :D. Szkoda pieniędzy na takie badziewie, lepiej je ulokujesz korzystając z siłowni jak Ci już kilka osób radziło:). Pozdrawiam:)
Znajoma mojej mamy to kupila- usiadla na krzesle, zalozyla, wlaczyla... i jak impuls spowodowal skurcz miesni to tak nia wstrzasnelo, ze wyleciala z krzesla (obrotowe, takie jak przy biurku :) ).
Ocho, czyżby te elektrowstrząsy były gratisem ?:D
wlasnie tak sobie pomyslalem
moze to chociaz potrafi fajnie masowac?
jezeli to dobrze masuje to kupie sobie i bede po treningu zakladal na miesnie najszersze grzbietu na noc :D
zawsze mazy mi sie porzadny masarz po treningu:D
Ja tam nie pogardzam tym, jest spoko choc ja mam ten niby AbGymnic i spoko zabawa, jeszcze jak sie pochleje z kumplami i sie na maxa ustawi i w różne (*) miejsca przyklei:P Nie no spoko