Wersja do druku
Obejrzałem właśnie film o dżungli amazońskiej, gdzie jeden pan poszukiwał pająka zabijającego ponoć tubylcom kury. W końcu znalazł w jakiejś jamie Theraphosę blondi i stwierdził uroczyście że znalazł w końcu pająka kur mordercę. Na dodatek oznajmił z dumą że nie jest on jeszcze sklasyfikowany, jak to wspaniale znaleźć coś takiego...
Po prostu nie mam słów, żenada i wqrwienie, że takie bzdury nabijają ludziom do głowy. Nie spodziewałem się takiego taniego chłamu po NG.
Acha, jeszcze wcześniej znalazł innego pająka, od którego jadu ginie rocznie 1000 ludzi (wyglądał na jakiegoś ptasznika). Coś mówił o rodzinie "Stenidae".
buahahah właśnie znalazłem że stenidae to rodzina delfinów...... no żesz qrwa no comments
No fakt, z tym nieznanym pająkiem to niezła bzdura, a ten niebezpieczny pająk to chyba Phoneutria.
Aha, a ta rodzina to Ctenidae.
No chyba że tak. Ale że zabija 1000 ludzi rocznie to jednak mega lol.
na głupote nie ma rady
Heheh... moze gdyby to byl Fakt lub jakakolwiek polska gazeta, to zamknalbym ten watek, bo takie teksty sa w ich stylu i nie ma sie czym podniecac... ale NG? Zalamany jestem.
przecierz to niemorzliwe zeby blondi polowała na dorosłe kurczaki chyba ze na piskleta.....a co do phoneutri fajny pajaczek miałem :P
Ale tamten pająk, co mówił, że 1000 osób ginie rocznie to ten pająk jest naprawde najniebezpieczniejszym pająkiem na świecie, to właśnie on ma cytotoksyny, które rozpuszczają tkanki, przynajmniej tego mi przypomina po polskiemu "pustelnik brynatny". Ale mogę się mylić
To nie Theraphosa.
Zobaczcie sobie wątek "Chiken spider" na Arachnoboards.
Atrax i Black widow najniebezpieczniejsze z tego co wiem :O
atrax tak ale nie wdowa :P
;-) nie wiem, wiec nie neguje :)
wiecie co , w tych programach to zawsze troche głupot gadają chociaz nie powinni b o przeciez niby to najlepsze programy przyrodnicze a zdazają im sie takie błędy
czasami źle tłumaczą te programy.
O tak, tłumaczenie naszego lektora to kicha...
Raz koleś jak tłumaczył program o pająkach to myślałem, że ok, a na drugi dzień na innym programie była powtórka i tlumaczył te same rzeczy w ogóle inaczej...
Noo! i prawie zawsze mówią na ptaszniki tarantule- nazwa widocznie bardziej chwytliwa :\ A później po programie jest zawsze, że był konsultowany naukowo- ciekawe z kim. Chyba z dziennikarzami faktu, oni znaja się na wszystkim:P
Nom czasami są niezłe kwiatki.... Animal Planet jest fajny, taki bardziej przyjazny:P