ZYWE ROSLINY

jakie zywe rosliny moga byc u legwana w terrarium

Zadne bo zniszczy wszystko co wstawisz do terra.

Paprotka, dracena, trzykrotka, ale to fakt,że będzie je niszczył.
Basia

Zniszczy albo zje w woli scislosci. Dla lega nie nadaja sie zywe rosliny bo terra moze wygladac po tygodniu jak platanina jakis chwastow. Wstaw sztuczne (takie ladne teraz robia) Ja mam sztuczne i leg po wstawieniu probowal je skubac, ale dal sobie spokoj, a roslinki caly czas wygladaja jak nowe. Wybierz dobre imitacje prawdziwych roslin i masz spokoj na cale zycie lega.

U mojego gadziora w tera założyłem chodowle ziółek i kiełków na razie nie podjada z doniczek ale to tylko moment jak bym zapomniał mu wstawić na czas jego obiadek :-) poza tym oczywiście stija drcenki jakaś roślinka zwana "nikotyna" i cos wiszacego do czego nie dosiega więc nawet sie nie martwię czy jest to zjadliwe (nie bluszcz) . Oczywiście bez sztucznej roślinności nie byo by mowy o ładnym wygladzie !.
Aha jeszcze wstawiłem ładna i ciekawą roślinke "Mimozę" tez w bezpiecznej odległości od gadziny bo to wyjatkowo wesoła i delikatna roślinka a najlepiej mi rośnie w terrarium.

Cześć - a co z jukami? wyglądają na mocne - i mały legwan mógłby się po niej wspinać.

moj leg zyje na juce juz rok ale dzis rano zmasakrowal jedna galaz (zlamala sie mod nim) a ma dopiero 70 cm i jes wedlug mnie lekki (ale go nie wazylem)...

Mlodym mozna wstawiac zywe roslinki, ale dorosly wielki smok lamie juz male drzewa:) wiec powaznie zywe dla doroslych legow sie nie nadaja. Probowalem roslinki byly polamane, poplatane i terra wygladalo oblesnie.

Najważniejszą cechą roślin umieszczanych w terrariach z gadami roślinożernymi jest ich nietoksyczność.
Pod niżej zamieszczonym adresem znajdziecie obszerną listę roślin nieporządanych.
http://plato.phy.ohiou.edu/~mash/herp/toxic_plnts.html

czy bromelie moga byc ????

Mogą być. Mają dość twarde liście więc trochę wytrzymają.

ekstra

wielkie dzieki

koniczyna

proponuje zakupic książke o legwanie jest tan na ten temat trochę napisane
Miłej lektury

Ja bym nie reklamował tego badziewia znaczy tfu tfu broszurki :-)
No ale wiadomo biznes is biznes. Ja zachowałem sobie z niej tylko fotki bo są niezłe a reszta .... ;-)

jak to mówią: lepszy rydz niż nic. Jak do tej pory nie ma po polsku rewelacji na temat legwanów, a zapotrzebowanie jest bardzo duże. Lepsza wiec taka "broszurka" niż totalny brak informacji na temat hodowli. Szkoda zwierząt dla tych, którzy nie maja bladego pojecia o ich utrzymaniu. Niech mają choć szanse na przynajmniej nieco lepsze warunki.

Myślę że dla chcącego nic trudnego jest na necie taka masa informacji w praktycznie każdym języku że głowa boli. Są nawet do ściągnięcia obserne referaty Melisy Kaplan z jej strony jak tylko kto czytaty po angielsku. I nie ma co sie tłumaczyć że nie wszyscy maja dostep do netu bo przeca Cafee-internet wysiało teraz tyle że na bank w każdym mieście się znajdzie a i tak ludzie kupuja gady (bo nie tylko Legwany) bez kompletnego pojecia jak to to obsługiwać.
Jasne że fajnie że wkońcu ktoś znalazł dziurę w temacie i starał się ją zapełnić ale to bardziej wyglada na chęć zrobienia interesu niż pomoc dla nieuświadomionych.

Pozdrawiam
Seb