Dzięki za wszystkie spostrzeżenia. Przymierzałam się juz kiedyś do tych otworów udowych, niby największy ma ok. 1 mm, ale to wszystko jest jeszcze takie palcem na wodzie pisane. Raz myślę, że Bazyli to Bazyli, innym razem (szczególnie po oglądaniu różnych "Guciów i Robali" w internecie) - że Bazylia. Kiedyś prawda wyjdzie na jaw, ale tak naprawdę to najważniejsze jest, żeby leguś był zdrowy, bez względu na płeć. Łączę pozdrowienia.