Ja podawałem liście drzew owocowych i były chętnie zjadane. Do tego jeszcze akacji. Z innymi nie eksperymentowałem, ale jeśli Twoje legwany dr.Robercie jadły te wyżej wymienione to i mojemu nic nie będzie :-))). Młody mleczyk już wcina :-). Pozdrówko! Rysiek
Ps. Fajny ten Bazyli (a). Trudno określić już płeć z tych fotek, ja stawiałbym na samiczkę :-))).