-
Re: Powazna sprawa!!!!!!!!
RTG możesz zrobić dla pewności. To było by wskazane. Mój legwan miał złamaną tylną łapę i też w pierwszej chwili było prawie normalnie. Tyle że poszedł wcześniej spać i był mniej ruchliwy. Gdy jednak zaistniała potrzeba umiał tą złamaną kończyną się posługiwać, co może być mylące ! Szelki sobie daruj, ja to przerabiałem. Biore legwana do samochodu i jadę do brata do ogrodu. Wybieram niezbyt duże drzewo ( aby można było go zdjąć przy pomocy drabiny ) i go na nie sadzam. On raczej będzie dążył do tego, aby wejść jak najwyżej, a nie zejść i zwiać. Oczywiście trzeba to mieć pod kontrolą ! Potrafi być bardzo szybki mimo wrodzonego lenistwa :-). Po opuszczeniu mieszkania jego zachowanie będzie całkiem odmienne od tego w domu. Zdziczeje i może bić ogonem lub ugryźć. To musisz mieć na względzie. Moje zdanie jest takie, że jeśli masz osobnika z temperamentem daruj sobie przechadzki. Lepiej wykombinuj jakąś wolierę zewnętrzną. Pozdrówko! Rysiek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum