Witajcie

Może zacznę od głównego wątku tej dyskusji ;-)
Moim zdaniem nie powinien zdziczeć ideałem było by gdybyś budował to terrarium w obecności swojego pupila (ja tak robiłem tera stare /mniejsze stło w jednym rogu pokoje a w drugim skłądałem nowy domek Robal często się przechadzał po nowym tera zanim było skończone tak że aż tak nowe zjawisko nie spadło na niego z chwili na chwilę . po przeprowadzce definitywnej nie było najmniejszego problemu z oswajaniem, jedzieniem itp. Jedyne co zauważyłem że bardzo szybko przywłaszczył sobie nowe terytorium i już po dwóch dniach kiwał mi energicznie głową jak podchodziłem czego nie robił w starym domku.
Co do szyb hmm zastanów się jak ma wyglądać nowe tera bo robienie w całości ze szkła jest na pewno trudniejsze no i nie ma co czarować droższe. Ja po prostu wykorzystałem okna które sąsiadka wymieniała na nowe i wywaliła na śmietnik , wystarczyło oczyścić ramy itp. przyjrzyj się na wiosnę ludzie robia dużo remontów (koszt nowego szkła powiedzmy 5mm to około 50zł z mkw o ile nie więcej tak że zastanów się.

Ok teraz do Lucasa nie wiem czy tera o tych wymiarach bedzie odpowiednie dla 90cm smoka hmm no cóż ale pomysł z chowem bezterraryjnym to już wogule .... temat rzeka ;-)

A mi tam wciąż mało emocji teraz jak już Robal ma good tera zabieramy się z ojcem za zabudowę balkonu ;-) Prawdopodobnie zabudujemy cały tak że Robal bedzie mógł sobie swobodnie sam wychodzić na balkon. Zobaczymy co z tego wyjdzie za nidługo będą plany przerabiania całego mieszkania jak tak dalej pójdzie ;-)