Ja dzis mialam kabaret....zadzwoniłam do starostwa mówiąc: chce zarejestrować legwana . i słysze ? psa? mówie nie ....legwana! milczenie....wiec zaczynam tłumaczyć......kabaret....mam zadzwonic jutro....beata
Ja dzis mialam kabaret....zadzwoniłam do starostwa mówiąc: chce zarejestrować legwana . i słysze ? psa? mówie nie ....legwana! milczenie....wiec zaczynam tłumaczyć......kabaret....mam zadzwonic jutro....beata