-
Re: dzien "zero"
No to fajnie!!! Co do jedzenia z reki, oczywiscie. Tylko zeby z czasem nie ograniczyl sie TYLKO do jedzenia z reki (bedziesz mial klopot np. jak wyjedziesz a bedzie sie nim opiekowal ktos mniej mu znany). Nie chce Ci zabierac radosci, pamietaj tylko o tym. Ja tez uwielbiam sama karmic Marcela i to jest to!!! A to czy je z reki czy z podstawionej mu pod pyszczek miski czy sam zchodzi do michy to juz kwestia tylko i wylacznie jego kaprysu - a te ma przerozne
))
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum