Roztocza są pasożytami i mówiąc przystępnie- krwiopijcami. Rzeczywiście mają dużo wspólnego z kleszczami ale w przeciwieństwie do nich nie wbijają się w skórę.Jeśli Twoje zwierzątko jest silne i zdrowe to nawet nie odczuje działalności tych robali.Radziłbym jednak tego nie zaniedbywać i jak najszybciej iść z tym do weterynarza