Ryśku, jak Ty to robisz, że nie masz podrapanych rąk? Moje wiecznie wyglądają, jakbym przedzierała się przez kolczaste chaszcze. Nawet, gdy Bazyli tylko po mnie "delikatnie" przejdzie.
Ryśku, jak Ty to robisz, że nie masz podrapanych rąk? Moje wiecznie wyglądają, jakbym przedzierała się przez kolczaste chaszcze. Nawet, gdy Bazyli tylko po mnie "delikatnie" przejdzie.