-
Re: jest agresywny
Moja samica jest juz u mnie kilka lat, ale jak chcę ją zdjąć z jej ulubionego miejsca to "wachluje" ogonem, nawet nie wali tylko zaznacza, że jej się to nie podoba. Gdy jest w trakcie kopania przed złożeniem jaj albo je składa, to nawet wstawienie pojemnika z wodą (którą wtedy pije w duzych ilościach) powoduje gwałtowny atak z wyszczerzonymi zębami. Gdy w grę wchodzi nowy czynnik (np. nowa osoba, która zbyt gwałtownie sie zachowała lub wizyta w lecznicy weterynaryjnej) pomimo normalnego oswojenia, legi potrafia się spłoszyć i uskutecznic np. niesamowicie szybką niekontrolowaną ucieczkę w totalnej panice, już tez to przeżyłam.
Myślę, że pomimo różnych stopni oswojenia zawsze pozostaną dzikimi zwierzętami, i to w nich cenię. Nie poddawaj się więc, tylko próbuj delikatnie oswajać je ze swoja obecnością, i zastanów się też, czy nie ma jakiegoś nowego czynnika w poblizu terrarium.
Pozdrawiam
Ewa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum