Tak krótki okres bez UV to nie problem. Ja mam dwie osoby , którym mogę powierzyć opiekę nad legwanem. Polega to na tym, że dostaje jeść i pić, zapalane i gaszone jest światło , oraz ewentualne sprzątanie po Guciu. Różnica w porównaniu do jego codziennego życia jest taka, że nie wychodzi ( a chciałby ) z terrarium bo jest duży i opiekunowie czują respekt. Gdy był mały nie było problemu. Takich sytuacji jest niewiele w ciągu roku, raczej tylko okres wakacyjny. Teraz jest jeszcze Marblo- sąsiad :-))))))))))))))))))))) Pozdrówko! Rysiek