Rysiek - Ty opisales swoj przypadek leczenia Gucia )), ja opisalam swój. U Twojego Gucia zastosowano taka metode leczenia - widocznie taka byla wskazana, ja w to nie wnikam i nie zaprzeczam, ze tak nie trzeba bylo leczyc Twojego Gucia czy innego zwierzecia.
Sama nie obrałam metody leczenia swojego legwana - leczylam taka metoda jaka wskazal moj „dr. Dollitle” i odnioslam zadowalajacy sukces i chwala mojemu lekarzowi za to.

Przypadki złamań mogą być rozne, rozne metody leczenia przez roznych lekarzy i skutki leczenia tez rozne.
Prosze mi nie zarzucac, ze odradzam komukolwiek wizyty u lekarza!!! bo tak nigdzie nie pisałam a wrecz odwrotnie napisałam: wizyta u weta konieczna.

Pozdrawiam
[gadzinka]

P.S. Rysiek i inni forumowicze – podziwiam Was za „akcje w Egzotarrium” :-)
Wszyscy terraryści to jedna rodzina... choć czasami o odmiennych poglądach ;-)


Cytuje post pt. “detreomycyna a Legwan.....????” 07-05-03 17:05
„mój leg ma od pewnego czasu na górnej szczęce brązową papkę,wygląda to paskudnie,byłam u weterynarza ale też zbytnio niewiedział o co chodzi,dał mi maść detreomycyna1%,chciałam zapytać czy faktycznie mogę to stosować-ta maść jest do użytku zewnętrznego a leg ma to w środku pyska.niech ktoś pomoże!!!!!!!” kamila dusik

Przykro, ze na ten post nikt nie udzielił odpowiedzi...