Witaj,

Gratuluje powiększenia rodzinki.
Jeżeli zaś chodzi o Twoje wątpliwości, to powiem tak: jeżeli zwierzątko (obojętnie jakie) jest zdrowe, zadbane, odrobaczone i zachowasz podstawowe zasady higieny to nic malenstwu nie grozi. Mój syn od urodzenia mieszkał z psami, które w przeciwieństwie do legusiów wychodzą na dwór, skąd można przywlec różne bakterie i nigdy nic się nie działo. Trzeba jednak uważać żeby leguś nie zrobił nieświadomie dziecku krzywdy, a potem żeby nie był obiektem zabaw dla dziecka.
A to co napisał Jacku to 100% prawda. Dzieci wychowywane w otoczeniu zwierzaków są bardziej wrażliwe i lepiej sie rozwijają.