Marysiu, muszisz baaardzo przy tym uważać, żeby Spike'owi nie zrobić krzywdy..
A z tymi podrapanymi rękoma to jest tak - bez różnicy czy Leguś ma obcięte pazurki czy nie, zawsze drapie.. jak chce oczywiście..
Choć moja Zielona nauczyła się tak po mnie spacerować, że nawet tego nie czuję.. oprócz tych kilogramów, które teraz waży ))
A blizny na rękach mam.. szczególnie widoczne w lato.. <-- to oczywiście pamiątka z młodości mojej legwanicy..