Dzięki Samui. Wiem, że neomycynę stosuje się u ludzi, bo kiedyś żona jej używała. Nie pomyślałem o tym dla lega, ale tak samemu boję się decydować, tym bardziej, że nie moje zwierzę. Jeśli u Ciebie jednak pomogło to może i tu . Pozdrawiam i dzięki ! Rysiek