To jeszcze bardziej śmiesznie będzie, gdy napiszę, że Gucio spał ostatnio ze mną i przez to popsztykałem się z moją połowicą :-)))))))))))))))) Tak mu było dobrze ! To drugi w jego życiu taki przypadek, ale mogę tylko napisać, że mu to odpowiada. Śpi do rana z wyciągnietymi łapkami i moja obecność po przebudzeniu mu nie przeszkadza. Pozdrówko! R&G