Moja Gadzinka też pare razy spała ze mną. Kładłem na łóżku poduszkę elektryczną, wtedy ona się na niej kładła i była w niebo wzięta . Kiedyś przez sen zepchnąłem ją z tej poduszki, a wtedy dostałem z ogona po nosie ))))))). Eh te baby.... )))))))))))))))))).