Oj, ale mi się dostało. Ale słusznie. Rozdzielenie ich już miałem w planie, ale chciałem się jeszcze na forum publicznym upewnić. Teraz już wiem co robić. "Agresja" to było zbyt mocne słowo, poprostu czasami jeden drugiego przegoni od miski lub najlepszego miejsca na konarze. Ale już produkuję nowe tarra dla jednego z nich.

pozdrawiam
Nowy