Cześć Monisiu! Widze, że nareście ktoś z legiem znalazł się w Warszawie..Fajnie bo myślałem,że jestem sam. Jam z ochoty. Co do legusia to ja też mam malucha (ma 3,5 miesiąca) z tym, że Fredi to nie może usiedzieć na miejscu. Ciągle gdzieś spaceruje, skacze po wystroju tera itd. No ale każdy jest inny...