Część roślin tu wymienionych może znaleźć się w diecie legwana, ale tylko w trudnych zimowych miesiącach. Mój legwan w miarę możliwości i warunków pogodowych dostaje mlecz nawet w grudniu-spod śniegu :-). Zimą sadzę fasolkę, są kiełki, wiecej warzyw i owoców. Jak najmniej sałaty ( szczawianów ) i kapustnych. To jest problem w przypadku dużego legwana, który dużo je. Szczawiany hamują wchłanianie wapnia, a kapustne obciążają układ pokarmowy i niekorzystnie wpływają na nerki. Oczywiście i tak nie sposób z tego zrezygnować zimą, ale od wiosny do późnej jesieni tych roślin zielonych - 0 !!!!!!!!!!! Pozdrówko! Rysiek