Legwan Meg potrzebuje już niezłego pnia , bo jest duży i patyk mu nie wystarczy ;-))). Co do oświetlenia i ogrzewania to powinno być rozwiązane tak , jak wspomniał Papec7. W terrarium jest światło niezbędne, ale niekiedy nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej temperatury. 40W żarówka nie spełni wymagań legwana ( może małego w malutkim terrarium ). Ja stosuję 3 żarówki usytuowane po jednej stronie terrarium . W zależności od temperatury są to lustrzanki 60-100W. W miejscu gdzie najczęściej przebywa legwan jest dodatkowo promiennik podczerwieni 150W świecący żółtym światłem . W tym miejscu jest ok. 35*, w pozostałych 26-32*. Mam stałe 2 termometry w różnych punktach terrarium i jeden "luźny" do pomiarów w dowolnym miejscu. Pozdrówko! Rysiek
Ps. Są jeszcze w podłożu 2 kable grzewcze 2x25W - pod szybą.