tak czasami legwany maja rozne ropienie i nie mamy na to wplywu, mojego kolegi legwan mial ropien na pyszczku i musial z nim jechac do zoo do wrocka gdzie mu to ladnie oczyscili i przepisali antybiotyki, tam wlasnie powiedzieli mu ze ropienie moga wystepowac w ruznych czesciach ciala np. na pyszczku, ogonie, niogach czy nawet grzbiecie, a wiec nie czekaj z tym i albo udaj sie do najblizszego weta albo poprostu jak mowil juz malboro zalacz fotke na forum Pozdrawiam...