wiec siedzJa codziennie wkladalam reke do terrarium i tak dlugo trzymalam az moja gadzina przestala sie denerwowac , w reku trzymalam jakis przysmak , po pewnym czasie zawsze sie skusil
Teraz jak wkladam reke do terrarium juz nie wali ogonem i nie ucieka. A spacery po pokoju uwielbia , sam wraca do swojego domku. Legwana mam nie caly rok. Tobie tez sie uda , troche cierpliwosci