Ja tez tak robilem, jednak w tym przypadku kielkownica ma przewage na sloikiem poniewaz jest wieksza i stoi sobie u mnie w kuchni na widoku w ten sposob trudniej zapomniec o nawodnieniu ))) Podczas uzywania sloika ktory byl zazwyczaj gdzies z boczku zapominanie o przeplukaniu bylo bardzo czestym zjawiskiem )))))))