Seb, Gucio nie ma teraz takiego okresu, ale w zeszłym roku latem jadł takie ilości luźno rozłożonych liści nawet 2-3 razy dziennie i sam wytrzeszczałem gały gdzie mu to się mieści. Do tego trochę warzyw, kwiatków i owoców. W tym roku nie ma takiego apetytu i je 1-2 razy dziennie. Jeden posiłek to głównie liście, a drugi daję mu z ręki i jednorazowo wygląda to tak jak na załączniku. Zmieniają się tylko warzywa, owoce, posiekane kiełki na liściach. Tu akurat jest gruszka, pigwa, winogron i czerwona papryka. Częściej jest potarta marchew z jabłkiem, posiekany np. por , szczypiorek lub koperek i do tego siekane kiełki ( kiełków max, ile zje ). Pozdrówko! Rysiek
Ps. W takiej miksturze łatwo przemycić witaminy i wapń.