A ja zakupiłem (dość nieprzemyślanie) drugiego lega - kurde chyba kilkudniowego, ekipa widziała niech powie, Przypuszczenie jest takie że to krajowa hodowla, na co wskazuje osoba od której dokonałem tego zakupu, Maluch poza brakiem kawałka palca u tylnej łapy wygląda zdrowo, ale niesamowita jest jego "małość" on naprawde wygląda jak na fotka wykluwających się legwanów

jutro dam fotki