...u mnie jest taka bajka że mam wykładzine dywanową w pokoju Z początku śmigał do baseniku, jak zaczoł wychodzić na pokój to walił klocka przy drzwiach tak że jak je otwierałem to...(sami wiecie). Później robił w terrarium, ale niestety na sztuczną trawe (hehe troche niewygodne do sprzątania :P ) a teraz choćby siedział na karniszu to i tak zejdzie, wskoczy do terrarium i załatwi potrzeby w baseniku (uff)