-
Re: Ja już nie wiem co robić !!
Witam wszystkich "forumowiczów" w Nowym Roku!!!
Nie potrafię udzielić odpowiedzi na wszystkie zadane pytania, choć sam jestem posidaczem samicy po "przejściach".
W tej chwili ma 3 lata. 9 miesiecy temu przeszła operację usunięcia jaj. Operował dr Jarek i wszystko zakończyło się szczęśliwie. Kaziu (tak ma na imię, bo myślałem, że jest samcem...) ma się dobrze
Z tego, co wyczytałem kiedyś na innym forum, to samica może zrzucić jaja nawet w przypadku braku odpowiednich warunków.
Jednak problemy ze składaniem jaj dotyczą najczęściej młodych samic. Wytwarzają one jaja nie w pełni wykształcone - najczęściej same kule żółtkowe.
Tak było w przypadku mojej samicy. Na dodatek tych jaj było tak dużo (60!), że uwierały narządy wewnętrzne, w tym przewód pokarmowy.
Nie mogła jeść, nie mogła wydalać.
Jeśli zwierzę jest silne i zdrowe nie należy podejmować zbyt pochopnych decyzji. Dodatkowy tydzień, czy dwa nic tu nie zmienią.
A prawidłowa diagnoza jest konieczna.
W przypadku, gdyby okazało się, że są to jednak jaja (kule żółtkowe), to wskazana będzie operacja. Choć dr Jarek jakiś czas temu skłaniał się do leczenia hormonalnego.
Jednak skalpel rozwiązuje problem raz na zawsze.
Największym zagrożeniem dla samicy w tym okresie mogą być urazy, które spowodują pęknięcie jaj. Rozlanie się zawartości, to murowane zapalenie otrzewnej!
Warto więc uchronić samicę przed takimi urazami oraniczając możliwość skakania, czy wspinania.
Z tego co mi po zabiegu opowiadał dr Jarek, to mojej legwanicy jedno jajo pękło. Wdało się zapalenie otrzewnej, ale na szczęście to był początek i podany antybiotyk sprawę załatwił.
Dodam jeszcze, że od zauważenia pierwszych niepokojących objawów - w tym wypadku braku apetytu i wypróżniania do postawienia trafnej diagnozy minęło ok. 10 dni. Po kolejnym tygodniu samica była już po operacji.
Dziś jedyną pamiątką po tych przejściach jest blizna na zielonym brzuszku...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum