Jeśli mogę się wtrącić, to ja bez żdnych skrupułów otwieram terra gdy mam w pokoju jedynie jakieś 17-18 stopni (a czasami mam nawet mniej) i nie boje się, że mój Robal zmarznie. Legwan wychodzi kiedy chce (oczywiście pod moją kontrolą) i wchodzi z powrotem, kiedy mu się spacer znudzi. Sam decyduje o tym, czy wyjść, czy nie. Czasami się zdarza, że nie wychodzi, choć terrarium jest otwarte. Tak jest u mnie. Pozdrawiam.